Sąd Rejonowy w Kętrzynie wyrokiem z dnia 1 lipca 2020 r. warunkowo umorzył na okres próby 2 lat postępowanie karne wobec pięciu strażaków oskarżonych o złożenie fałszywych zeznań w związku ze śmiertelnym wypadkiem podczas ćwiczeń na terenie Komendy Powiatowej Straży Pożarnej w Kętrzynie.
Prokurator Prokuratury Rejonowej w Mrągowie w dniu 27 września 2019 r. przesłał do Sądu Rejonowego w Kętrzynie akt oskarżenia przeciwko pięciu strażakom – Andrzejowi P., Tomaszowi O., Piotrowi S., Robertowi Z. i Marcinowi Ż. podejrzanym o czyn z art. 233 § 1 kodeksu karnego.
Cała piątka została oskarżona o zeznanie nieprawdy i zatajenie prawdy co do okoliczności, przebiegu i przyczyny śmiertelnego wypadku strażaka Macieja C. podczas szkolenia z zakresu ratownictwa wysokościowego z użyciem skokochronu prowadzonego na terenie Komendy Powiatowej Straży Pożarnej w Kętrzynie w dniu 14 czerwca 2018r. Według ustaleń prokuratora oskarżeni podczas pierwszych przesłuchań mieli zeznać m.in., że w trakcie szkolenia skoki z wysokości na skokochron nie były wówczas oddawane oraz, że nie widzieli oni, w jaki sposób Maciej C. uległ wypadkowi, co nie odpowiadało prawdzie.
Proces w tej sprawie rozpoczął się w dniu 14 stycznia 2020 r. przed Sądem Rejonowym w Kętrzynie. Wszyscy oskarżeni przyznali się do popełnienia zarzucanego im czynu i złożyli obszerne wyjaśnienia.
Wyrok w tej sprawie zapadł w dniu 1 lipca 2020 r. Sąd Rejonowy w Kętrzynie ustalił, że oskarżeni strażacy zarzuconych czynów dopuścili się z obawy przed grożącą im odpowiedzialnością karną (co wyczerpuje znamiona przestępstwa określonego w art. 233 §1a kk) i z uwagi na nieznaczny stopień społecznej szkodliwości tych czynów postępowanie wobec nich warunkowo umorzył na okres próby dwóch lat.
Sąd wskazał, że oskarżeni po złożeniu fałszywych zeznań w najkrótszym możliwym czasie je sprostowali. Sąd zwrócił przy tym uwagę, że złożone przez strażaków fałszywe zeznania w żaden sposób nie zmieniły toru śledztwa w sprawie wypadku podczas ćwiczeń strażaków.
Ponadto, oskarżeni przyznali się do winy, złożyli wyjaśnienia i wyrazili szczerą skruchę i żal.
Wyrok w tej sprawie nie jest prawomocny.