Wierni przeszli Ekstremalną Drogę Krzyżową

0
183

“Wymagajcie od siebie, nawet gdyby inni od was nie wymagali” – słowa św. Jana Pawła II były hasłem tegorocznej Ekstremalnej Drogi Krzyżowej.

– Na Ekstremalnej Drodze Krzyżowej jestem pierwszy raz – mówi Tadeusz. – Połowa drogi, Gietrzwałd. Wrażenia cudowne! Oprócz bolejących nóg czuć ulgę na sercu. Potrafię podjąć trud, to ważna świadomość – podkreśla. Podczas drogi jest czas przy kolejnych stacjach Drogi Krzyżowej na rozważania. – Mam wiele przemyśleń. Co ciekawe, kiedy człowiek jest zmęczony, wyczerpany, dochodzi do zupełnie innych wniosków, niż wtedy, kiedy siedzi spokojnie w domu, czy też klęczy w kościele. Mam nadzieję, że ta droga odmieni mnie – wyznaje.

– Chcę uczestniczyć w cierpieniu Jezusa. Pan Jezus wycierpiał, żeby nas zbawić. Mogę choć w niewielkiej części odczuć to, co On przeszedł, by pokonać grzech. Trochę cierpienia, to w końcu ekstremalna droga. Połowa drogi, jest coraz ciężej – podkreśla Bartosz. – W Kościele jestem od dziecka. W życiu przeżywałem różne formy wzbogacania się w wierze. Jako ojciec trójki dzieci i mąż idę w intencji rodziny – wyznaje.

Po rozważaniach kolejnej stacji Drogi Krzyżowej pątnicy idą dalej, by idąc przez Łajsy, Gronity i Naterki nad ranem dotrzeć do Olsztyna. W sumie przemierzą czterdzieści siedem kilometrów.

Ekstremalna Droga Krzyżowa rozpoczęła się mszą św. w kościele pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Olsztynie. – Tegorocznym hasłem są słowa św. Jana Pawła II: „Wymagajcie od siebie, nawet gdyby inni od was nie wymagali”. To hasło zmotywowało wiele osób. W sumie w drogę wyruszyło ponad dwieście pięćdziesiąt osób – mówi ks. Paweł Szumowski.

Jej trasa poprowadziła do Gietrzwałdu.

ŹRÓDŁO: Archidiecezja Warmińska

 

BRAK KOMENTARZY