Olsztyńska delegatura Państwowej Komisji Wyborczej zdecydował w sprawie przyszłości referendum o odwołanie burmistrza Dobrego Miasta.
Przypomnijmy, że powodem, dla którego radni z Dobrego Miasta zdecydowali się głosować nad referendum, jest dwukrotny brak wotum zaufania wobec burmistrza Jarosława Kowalskiego.
Decyzja w tej sprawie zapadła pod koniec lipca ub. r.. Przyjrzał się jej Artur Chojecki, były już wojewoda warmińsko-mazurski z nadania PiS. Miał do tego prawo z racji nadzoru sprawowanego nad uchwałami rad. Według jego prawników stwierdzono w uchwale referendalnej uchybienia formalne. W tej sytuacji wojewoda uchylił ten dokument. Zdaniem jego prawników, badana uchwała została podjęta z rażącym naruszeniem prawa.
Inicjatorzy referendum nie dali za wygraną i odwołali się od decyzji wojewody do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Stało się to we wrześniu.
– Zgodnie z rozstrzygnięciem Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego uchylenie uchwały rady miasta Dobre Miasto w sprawie przeprowadzenia referendum zostało oddalone – informował pod koniec grudnia 2023 roku Paweł Sarnacki, dyrektor olsztyńskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego.
Te rozstrzygnięcie miał prawo zaskarżyć obecny wojewoda Radosław Król. Jednak nie skorzystał z tego prawa. W tej sytuacji o losie referendum miała zdecydować olsztyńska delegatura PKW. Zapadło jej rozstrzygnięcie.
– Sentencja tego rozstrzygnięcia jest taka, że zapadła decyzja, że referendum w Dobrym Mieście nie odbędzie się – informuje dyrektor Sarnacki.
Komisarz wyborczy powołuje się na kalendarz wyborczy. Przypomina, że wyrok sądu uprawomocnił się z dniem 17 stycznia 2024 r.
– To referendum powinno zostać przeprowadzone w maksymalnym terminie do dnia 3 marca 2024 r. Tak więc, zważywszy na projekt kalendarza wyborczego uwzględniającego wskazany termin referendum, nie ma możliwości przeprowadzenia większości z ustalonych w kalendarzu czynności wyborczych. (…) Ewentualne ustalenie w innym terminie rzeczonego referendum, nie znajduje podstaw prawnych – czytamy w uzasadnieniu decyzji.
Co na to inicjatorzy?
– To zamach na demokrację. Mieszkańcom zamyka się drogę wypowiedzi – stwierdził Ryszard Łańko, przewodniczący rady miasta Dobrego Miasta.