Wernisaż wystawy fotografii Michała Janiaka: LABIRYNT ULIC. LABIRYNT LUDZI

0
1752

15 września 2017 18:00, Olsztyn- Kamienica Naujacka (ul. Dąbrowszczaków 3)

Wernisaż odbędzie się w Galerii Amfilada na I piętrze.

Michał Janiak – zawodowo chemik żywności Instytutu Rozrodu Zwierząt i Badań Żywności, prywatnie pasjonat fotografii. Urodzony w Koninie, studiował we Wrocławiu. Od kilku lat związany z Olsztynem. Pierwsze fotograficzne szlify zdobywał jako fotograf harcerski. Jego wielką pasją jest fotografia podróżnicza. Z aparatem czuje się pewnie zarówno podczas długich wędrówek po górach, jak i w starych, wąskich i wbrew pozorom bardzo dynamicznych uliczkach. W swoich fotograficznych poszukiwaniach inspiruje się człowiekiem i pokazuje świat jako nasze naturalne środowisko. Na jego fotografiach pojawia się człowiek głęboko osadzony w miejscu, w którym żyje. Autor fascynuje się również samym światem nas otaczającym. Tym, jak człowiek potrafi go dostosować do własnych potrzeb i jak łatwo się do niego przyzwyczaja.

Wystawa „Labirynt ulic. Labirynt ludzi” jest poszerzeniem poprzedniej edycji „Labirynt ulic”. Została zainspirowana człowiekiem osadzonym w mieście, jako naturalnym środowisku życia. Wystawa pozwala nie tylko na spojrzenie w to środowisko, ale również na ludzi tam mieszkających. Dla mieszkańców wąskie uliczki starych i nowych miast są codziennością, dla gości jedynie ujęciami z wakacji. Jak wygląda życie człowieka w wiekowych i zarazem nowoczesnych miastach? Czy potrafimy przyzwyczaić się do piękna mijanych każdego dnia ulic? Czy może widzimy piękno tylko w nieznanym? Wystawa prezentuje zdjęcia wąskich uliczek, w których to, co wiekowe, przeplata się z tym, co nowe. Gdzieś pośrodku ich labiryntu znajduje się człowiek, którego autor starał się sportretować, często zapuszczając się w tytułowy labirynt ludzi. Zapraszamy do zapoznania się z serią zdjęć wykonanych w takich miastach, jak Bruksela, Calascibetta, Kraków, Orihuela, Palermo, Siena, Sivrihisar, Sofia, Stambuł czy Wrocław.

Wystawa potrwa do 1 października.

WSTĘP WOLNY

BRAK KOMENTARZY