Surowa kara dla kierowcy oskarżonego o spowodowanie śmiertelnego wypadku przy ul. Bałtyckiej w Olsztynie

0
331

Sąd Rejonowy w Olsztynie skazał na karę pozbawienia wolności Zbigniewa G. oskarżonego o spowodowanie wypadku drogowego, w którym zginęło rodzeństwo w wieku 23 i 25 lat. 

Do tragicznego wypadku drogowego z udziałem dwóch pojazdów osobowych w rejonie skrzyżowania ul. Bałtyckiej i Rybaków w Olsztynie pod koniec 2021 roku.

Oba to samochody marki audi. Do tragedii doszło w momencie, gdy 23-letnia kierująca zawracała na skrzyżowania. W tym momencie nadjechało rozpędzone drugie audi poruszające się w kierunku osiedla Redykajny. Niestety, pomimo przeprowadzonej akcji reanimacyjnej na miejscu wypadku, najpierw przez świadków wypadku, a następnie służby ratunkowe, 23-letnia kierująca oraz 25-letni pasażer zmarli. Było to rodzeństwo. Natomiast sprawca – Zbigniew G. – wypadku uciekł w nieznanym kierunku.

Proces w tej sprawie rozpoczął się blisko rok temu. Właśnie zapadł wyrok.

Sąd skazał za to Zbigniewa G. na karę 11 lat pozbawienia wolności. Sąd orzekł wobec oskarżonego także środek karny w postaci dożywotniego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Ponadto, od oskarżonego na rzecz oskarżycieli posiłkowych (brata i rodziców ofiar wypadku) zostały zasądzone nawiązki w kwocie po 10 tys. zł. Oskarżony został obciążony również kosztami sądowymi – informuje Adam Barczak, rzecznik Sądu Okręgowego w Olsztynie.

Sąd Rejonowy w ustnym uzasadnieniu wyroku podkreślił, że oskarżony, poruszając się w terenie zabudowanym, co najmniej trzykrotnie przekroczył dozwoloną prędkość.

W ocenie sądu, nie ma żadnej racjonalnej przyczyny, która uzasadniałaby poruszanie się w terenie zabudowanym z tak dużą prędkością. I właśnie ta nadmierna prędkość była bezpośrednią przyczyną zaistniałego wypadku dodaje Barczak.

Sąd Rejonowy w Olsztynie w tym samym dniu wydał także postanowienie o zastosowaniu wobec Zbigniewa G. środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania na okres 6 miesięcy od dnia zatrzymania.

Sam oskarżony nie pojawił się na ogłoszeniu wyroku.

BRAK KOMENTARZY