Indykpol AZS Olsztyn w pierwszym meczu 1/16 finału Pucharu CEV pokonał PAOK Saloniki. Nie był to jednak łatwy mecz dla olsztyńskiej drużyny.
O tym jak bardzo wyrównany był ten mecz, świadczy fakt, że pierwsze trzy sety rozgrywane były na przewagi. Podczas tych setów drużyny grały falami i często seriami zdobywały punkty. Goście mieli bardzo nieprzyjemną zagrywkę, która sprawiała problemy olsztynianom. Pierwszy i drugi set były bardzo podobne, ale zakończyły się inaczej.
W pierwszym lepiej w końcówce zagrali olsztynianie, natomiast w drugim popełnili kilka błędów i goście z Grecji doprowadzili do wyrównania. W trzecim secie doszło do zmiany na pozycji rozgrywającego. Pawła Woickiego zastąpił Radosław Gil i to zaskoczyło grecki zespół. Gil po wejściu na boisko grał naprawdę dobrze i często gubił blok rywali. Trzeci set, również w końcówce rozstrzygnęli na swoją korzyść olsztynianie.
Kolejna partia była również bardzo wyrównana, ale w jej końcówce na zagrywce pojawił się Sergiej Kapelus i rozstrzygnął on losy meczu. AZS wygrał tego seta 25:18 i cały mecz 3:1. Trzeba również podkreślić, kapitalną grę środkowych olsztyńskiej drużyny. Zarówno Miłosz Zniszczoł, jak i Paweł Pietraszko byli bardzo skuteczni w ataku, a do tego dołożyli także świetną grę w bloku.
Rewanżowy mecz zostanie rozegrany 5 grudnia w Salonikach.
