Podczas ostatnich posiedzeń Sejm zdecydował o przyjęciu ustawy Mały ZUS Plus. Dzięki jej wprowadzeniu, w kieszeni przedsiębiorcy ma zostać sporo pieniędzy.
Mikrofirmy będą mogły płacić obniżone i liczone proporcjonalnie od dochodu, nie przychodu, składki na ubezpieczenia społeczne – taką propozycję zawiera rządowy projekt zmian w ustawie o systemie ubezpieczeń społecznych oraz ustawy o Krajowej Administracji Skarbowej. Aby skorzystać z tzw. Małego ZUS-u Plus w 2020 r., trzeba będzie wykazać przychód za 2019 r. nieprzekraczający 120 tys. zł. To niemal dwukrotne podniesienie progu w stosunku do mijającego roku.
Dzięki proponowanym rozwiązaniom w pierwszym roku ich obowiązywania w kieszeniach przedsiębiorców zostanie ok. 1,3 mld zł. Rozszerzenie Małego ZUS-u pozwoli 320 tys. najmniejszych przedsiębiorców zaoszczędzić średnio kilkaset złotych miesięcznie. Dla przykładu, przedsiębiorca, którego miesięczny przychód w 2019 r. wynosił średnio 7 tys. zł, a dochód – 3 tys. zł, w 2020 r. zaoszczędzi na ubezpieczeniach społecznych ok. 518 zł w miesiącu.
Jest jednak „druga strona medalu”. Wiadomo, że obecnie będzie to duże ułatwienie dla przedsiębiorcy, ale w dalekiej przyszłości pojawi się problem. Mniejsze składki, będą wiązały się z mniejszą emeryturą. Większość przedsiębiorców, jednak myśli bardziej o teraźniejszości, niż przyszłości.
Za nowelą głosowało 433 posłów, nikt nie był przeciw i nikt się nie wstrzymał od głosu. Ustawa wejdzie w życie 1 lutego 2020 roku.
Źródło: Sejm.gov.pl/ własne