Ponad 80 proc. rodziców – ze względu na wysoką inflację – spodziewa się większych wydatków na wyprawkę szkolną swoich dzieci i zaplanowało na ten cel odpowiednio wyższe budżety. Zdecydowana większość wyda na artykuły szkolne między 300 a 700 zł.
Z badania SW Research wynika, że w tym roku na wyprawkę szkolną wydamy więcej niż przed rokiem. Ceny w lipcu były o niemal 11 proc. wyższe niż przed rokiem, a w kategorii edukacja wzrost przekroczył 13 proc. w ujęciu rocznym.
– Aż 70 proc. rodziców w tym roku planuje wydać między 300 a 700 zł na artykuły szkolne dla swoich dzieci. Poniżej 300 zł i między 700 a 900 zł deklaruje po ok. 10 proc. respondentów, natomiast 9 proc. rodziców planuje wydać ponad 900 zł – wyliczają eksperci.
Kryterium ceny to najważniejsza kwestia dla niemal 81 proc. rodziców. Ma ono znaczenie zwłaszcza w kontekście wyboru miejsca zakupu wyprawki. Ponad połowa Polaków kompletuje ją w dyskontach, 40 proc. wybiera hipermarkety, podobny odsetek decyduje się na specjalistyczne sklepy papiernicze, a 31 proc. – supermarkety.
– Ceny mają ogromne znaczenie w dzisiejszych czasach. Klienci nie chcą natomiast zrezygnować z dobrej jakości produktów wybieranych dla swoich pociech, w związku z tym szukają miejsc, gdzie są w stanie to pogodzić – tłumaczą eksperci. – Dobrym rozwiązaniem na trudne czasy są produkty marek własnych, które według danych Carrefoura są tańsze nawet o 30 proc. w stosunku do ich markowych odpowiedników.
Niemal 60 proc. rodziców przed zakupami porównuje oferty różnych sklepów. Ponad połowa sprawdza oferty w gazetkach promocyjnych, co trzeci korzysta z polecenia od znajomych.
ŹRÓDŁO: Newseria
