Indykpol AZS Olsztyn w słabej formie na początku sezonu

0
1474
zdjęcie archiwalne

W drugiej kolejce nowego sezonu Plus Ligi, Indykpol AZS Olsztyn zmierzył się u siebie z zespołem Cerrad Czarni Radom. Olsztynianie prezentowali sie bardzo słabo i przegrali to spotkanie.

Olsztyńscy siatkarze na początku nowego sezonu nie prezentują się dobrze. W pierwszym meczu sezonu przegrali z GKS-em Katowice, a w drugim nie mieli żadnych szans w starciu z zespołem z Radomia. Dwa pierwsze sety zakończyły się wygraną radomskiej drużyny 25:22.

Wynik ten mógłby świadczyć, że walka była wyrównana, jednak nic takiego nie miało miejsca. Drużyna z Radomia w pełni kontrolowała te partie, a olsztynianie dopiero w końcówka seta zrywali się do walki. Trzeci set, to już totalna dominacja radomskiej drużyny i ku niezadowoleniu olsztyńskiej publiczności mecz zakończył się porażką Indykpolu AZS Olsztyn 0:3.

Chciałoby się powiedzieć coś dobrego o grze olsztyńskiej drużyny, ale tak naprawdę jest z tym bardzo trudno. W grze szwankowało praktycznie wszystko. Przyjęcie zagrywki, tak samo, jak w pierwszym spotkaniu, było na bardzo kiepskim poziomie. W związku z tym Paweł Woicki miał ogromne problemy, żeby gubić blok ustawiony przez gości.

W ataku również nie było lepiej. Jan Hadrava, najlepszy zawodnik Indykpolu AZS Olsztyn w poprzednim sezonie, ewidentnie jest jeszcze bez formy. Czeski atakujący wiele razy w tym spotkaniu został zablokowany, a także popsuł kilka zagrywek. Bez skutecznych ataków Hadravy, olsztyński zespół będzie miał ogromne problemy z wygrywaniem spotkań.

Oczywiście, to nie jeden zawodnik jest winien tych porażek. Widać, że zespół potrzebuje jeszcze czasu, aby się zgrać i aby poszczególni zawodnicy złapali odpowiedni rytm.

BRAK KOMENTARZY