Zepsuł mu się samochód, więc wyżył się na strażnikach granicznych

0
405

Agresywny podróżny ukarany za znieważenie funkcjonariuszy Straży Granicznej. Zepsuł mu się samochód, więc postanowił wyżyć się na strażnikach granicznych.

Na drogowym przejściu granicznym w Grzechotkach mieszkaniec powiatu lidzbarskiego znieważył funkcjonariuszy Straży Granicznej.

Funkcjonariusze SG, zauważyli, że kierowca audi, oczekujący na odprawę, na kierunku wyjazdowym z Polski, nie może uruchomić silnika. Kiedy podeszli i poprosili, by zepchnąć na bok auto, aby odblokować pas odpraw, wówczas mężczyzna zaczął ich wyzywać informuje Mirosława Aleksandrowicz, rzeczniczka Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej w Olsztynie. Używał wobec funkcjonariuszy słów wulgarnych, uznanych powszechnie za obelżywe. Nie stosował się do wydawanych przez nich poleceń, w dodatku odpychał, szarpał za mundury.

Agresywnego pasażera zatrzymano. Wczoraj usłyszał zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy z PSG w Grzechotkach oraz ich znieważenie.

Mężczyzna przyznał się do stawianych mu zarzutów. Tłumaczył się, że był zdenerwowany i żałuje swojego postępowania.  Wniósł   o  wymierzenie  przez  Sąd Rejonowy  w  Braniewie  kary bez przeprowadzenia   rozprawy.

51-latek z powiatu lidzbarskiego poddał się dobrowolnie uzgodnionej z prokuratorem karze grzywny w wysokości 1 tys. zł oraz zwrotu kosztów sądowych.

BRAK KOMENTARZY