W Mrągowie testowany był pierwszy polski autobus elektryczny

0
576

Ulicami Mrągowa jeździł autobus Pilea polskiej firmy ARP E-Vehicles. To pojazd wykonany w 60% z krajowych komponentów, a dzięki silnikowi elektrycznemu jest cichy i ekologiczny.

Autobus Pilea to pierwszy polski pojazd elektryczny. Jego producent chwali się, że autobus wykonany jest w ok. 60 proc. z polskich komponentów.

Autobus Pilea testowany był właśnie na ulicach Mrągowa. – Zastanawiamy się nad wprowadzeniem takich autobusów w naszej komunikacji miejskiej — powiedział Burmistrz Mrągowa Stanisław Bułajewski— Pojazdy są bardzo ciche i przyjazne dla środowiska, a my chcemy być miastem ekologicznym.

Autobus może mieć długość 8,6 lub 10 metrów, 2,45 metra szerokości i 3,20 m wysokości i zabrać na pokład, w zależności od wersji, od 65 do 85 pasażerów w konfiguracji miejskiej z 23 – 31 miejscami siedzącymi. W wariancie podmiejskim i szkolnym autobus może zabrać od 36 do 48 pasażerów, oferując od 29 do 39 miejsc siedzących.

Baterie są dobierane indywidualnie do danej wersji autobusu i mogą mieć pojemność od 120 do 300 kWh. Umieszczenie modułu baterii w podwoziu pozwoliło na obniżenie środka ciężkości. Ich pojemność pozwala na przejechanie od 150 do ponad 400 kilometrów, w zależności od wersji. W Mrągowie testowany był pojazd w wersji 10-metrowej. – – Autobus elektryczny Pilea jest efektem wielu lat prac badawczych i koncepcyjnych doświadczonego zespołu polskich inżynierów i konstruktorów. Autobus od początku został zaprojektowany i skonstruowany jako polski autobus elektryczny, a nie jako adaptacja konstrukcji z silnikiem spalinowym. Autobus w większości składa się z komponentów wyprodukowanych w Polsce. Są też wykorzystywane podzespoły takich producentów jak ZF, który dostarcza zawieszenie z układem przeniesienia napędu czy kanadyjski silnik TM4 – stwierdził Mariusz Wdowczyk, Prezes ARP E-Vehicles.

 

BRAK KOMENTARZY