Indykpol AZS Olsztyn po dwóch latach wraca do Pucharu Polski. Siatkarze z Olsztyna w ćwierćfinale, zmierzą się z PGE Skrą Bełchatów.
Siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn pierwszą rundę fazy zasadniczej rozgrywek PlusLigi zakończyli na 6. miejscu w ligowej tabeli, z bilansem 7 zwycięstw i 6 porażek. Tym samym ekipa ze stolicy Warmii i Mazur znalazła się wśród sześciu najlepszych ekip, które zagrają w rozgrywkach Pucharu Polski. W wyniku losowania par 1/4 Pucharu Polski, które tuż przed Sylwestrem, odbyło się w siedzibie Polskiej Ligi Siatkówki, los przydzielił drużynę PGE Skry Bełchatów. Zgodnie z regulaminem rozgrywek, gospodarzem spotkania jest drużyna, która jest wyżej w ligowej tabeli (Skra zajmuje 3. miejsce).
Pod egidą PLS, oba zespoły w krajowym czempionacie spotkały się cztery razy i we wszystkich spotkaniach, górą byli bełchatowianie. W wielkim finale PP 2004 (Hala Urania) i 2007, 2009 (Kielce), Skra zwyciężyła odpowiednio 3:1, 3:0 i 3:0. W 2014 roku oba zespoły spotkały się w 1/8 finału i ponownie lepsi okazali się bełchatowianie – 3:1.
Oba zespoły znają się dość dobrze, ponieważ podopieczni trenerów Paolo Montagnaniego i Michała Mieszko Gogola, spotkali się 18 grudnia 2019 roku, w ramach rozgrywek PlusLigi. W Hali Urania lepsi okazali się siatkarze Skry, zwyciężając 3:0. Warto przypomnieć, że w poprzednim sezonie Michał Mieszko Gogol był trenerem olsztyńskiej drużyny.
Drużyna ze stolicy Warmii i Mazur w krajowym czempionacie, ostatni raz rywalizowała w 2017 roku. Olsztynianie zakończyli swój udział w ćwierćfinale, uznając na wyjeździe wyższość Asseco Resovii Rzeszów.
