Słoneczne dożynki wojewódzkie w olsztyneckim skansenie

0
2603
Arcybiskup koadiutor Józef Górzyński na koniec celebry poświęcił wszystkie wieńce dożynkowe jako symbol rolniczego trudu

W Muzeum Budownictw Ludowego w Olsztynku w niedzielę  18 września pojawiło się kilka tysięcy osób, a wszystko za sprawą Warmińsko-Mazurskich Dożynek Wojewódzkich organizowanych przez samorząd województwa warmińsko-mazurskiego.

Żadne uroczystości dożynkowe nie mogą się odbyć bez dziękczynienia za plony Panu Bogu ,dlatego też na wojewódzkich dożynkach nie mogło być inaczej. Mszę świętą dziękczynną za tegoroczne plony, ale też w  intencji rolników celebrował arcybiskup koadiutor Józef Górzyński, który mówił w homili  o dożynkach jako o święcie dziękczynienia i próśb.

Po uroczystej Mszy świętej przyszedł czas na wystąpienia gospodarza tegorocznych dożynek marszałka Gustawa Marka Brzezina i wielu zaproszonych gości wśród, których był również wiceminister Rolnictwa i Rozwoju Wsi Zbigniew Babalski.

Przewodniczący Warmińsko-Mazurskiej Izby Rolniczej Jan Heichel podkreślił, że tegoroczna walka o plony to było przede wszystkim  zmaganie z suszą, która dotknęła uprawy ozime.  Obecnie opłacalności produkcji  zbóż, w opinii przewodniczącego Heichela, przeszkadza duży import zboża z zagranicy, a zwłaszcza z Ukrainy.

Perspektywy polskiego rolnictwa są ważne nie tylko dla rolników, ale również dla konsumentów produktów rolnych, czyli nas wszystkich. Czy w związku z tym ministerstwo rolnictwa pracuje nad tworzeniem lepszych warunków do opłacalności produkcji rolniczej ? Wiceminister Zbigniew Babalski stwierdził, że rząd dąży do skrócenia zbyt długiej drogi produktów żywnościowych od rolnika do odbiorcy, czyli konsumenta. Ma to zdaniem wiceministra poprawić opłacalność produkcji w rolnictwie.

Z kolei marszałek Gustaw Marek Brzezin jest pewien, że produkty rolnicze z Warmii i Mazur są zdrowe i konkurencyjne na każdym rynku konsumenckim.

Obrzęd dożynkowy  wykonał Zespół Pieśni i Tańca  “Jedwabno”. Starostami tegorocznych dożynek wojewódzkich zostali: Alina Lipowska z miejscowości Tomarynki w gminie Gietrzwałd i Szczepan Cichocki rolnik z Królikowa w gminie Olsztynek.

Wyróżniających się rolników w produkcji rolnej uhonorowano odznaczeniami i medalami, które wręczali marszałek województwa warmińsko-mazurskiego Gustaw Marek Brzezin oraz  wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi Zbigniew Babalski.

Nie zapomniano również o trudzie zręcznych rąk i artystycznej wyobraźni mieszkańców wsi, których zmysł artystyczny i talent można co roku na każdych dożynkach podziwiać w Konkursie na Najpiękniejszy Winiec Dożynkowy. Trzeba przyznać, że wszystkie dożynkowe wieńce to małe arcydzieła sztuki ludowej, wymagające ogromu pracy i dlatego każdy wieniec biorący udział w konkursie został w tym roku  nagrodzony kwotą pieniężną w wysokości 300 złotych.  Jednak w   konkursie muszą być zdobywcy tej najważniejszej pierwszej nagrody. W tym roku szczęście  uśmiechnęło się do  Gminy Ostróda, która wystąpiła z wieńcem przygotowanym przez mieszkańców wsi Nowe Siedlisko. Drugie miejsce zajęło sołectwo Podleśna z gminy Dobre Miasto, a trzecie wieniec z sołectwa Skurpie w gminie Płośnica. Radość jaka zapanowała na scenie po ogłoszeniu werdyktu mieszała się na przemian ze łzami  szczęścia, bo główna nagroda to 3000 złotych.

Dożynkom w olsztyneckim skansenie sprzyjał jeszcze jeden sprzymierzeniec. To pogoda, która w tym roku była słoneczna i niczym nie przypominała, że lato już się kończy, a zbliżamy się do jesieni. Chciało się wyjść z domu i pobyć przez kilka godzin wśród gwaru, tłumnie przybyłych ludzi i znajomych, zapachów swojskiego jadła i gdzieniegdzie rozczepionych na gałęziach nitek „babiego lata”.

Zobacz naszą relację z dożynek.

 Fotogaleria

BRAK KOMENTARZY