Pracowali na czarno

0
218

Funkcjonariusze z Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej sprawdzili legalność zatrudnienia cudzoziemców na Warmii i Mazurach. W pierwszych dwóch miesiącach br. przeprowadzili 29 kontroli legalności zatrudnienia cudzoziemców.

Czynnościami kontrolnymi objęli 422 obcokrajowców i stwierdzili, że 86 osób pracowało niezgodnie z przepisami.

Najwięcej nielegalnie pracujących było obywateli Ukrainy – 51%. Na drugim miejscu znaleźli się Białorusini – 33%, na trzecim Gruzini – 10%. Właściciele firm zatrudniali pracowników zza granicy bez zezwolenia oraz na innych warunkach niż określone to było w zezwoleniu. Przedsiębiorcy nie podpisywali też żadnych umów z cudzoziemcami.

Funkcjonariusze SG stwierdzili, że najwięcej cudzoziemców pracowało niezgodnie z przepisami w branży produkcyjnej – 29%. Na drugim miejscu znalazły się przedsiębiorstwa usługowe –  24%. W branży transportowej, rolniczej i turystyce po – 9%. W handlu, gastronomii, budownictwie oraz w firmach pośredniczących w zatrudnianiu – po 5%.

W analizowanym okresie najwięcej uchybień w zatrudnieniu było w powiecie olsztyńskim – 27%, mrągowskim – 17%, ełckim – 15%, gołdapskim – 11%. Natomiast w giżyckim, iławskim i oleckim po – 7%, a w piskim, ostródzkim i braniewskim po – 3%.

Sądy z Warmii i Mazur wymierzyły kontrolowanym przedsiębiorcom grzywny na kwotę prawie 29 tys. zł.

W ramach realizowanych kontroli Straż Graniczna coraz częściej ujawnia przypadki składania przez cudzoziemców wniosków o udzielenie zezwolenia na pobyt czasowy do właściwego miejscowo wojewody po upływie legalnego pobytu na terytorium Polski bądź składania wniosków zawierających braki formalne, które pozostają nierozpatrzone.

BRAK KOMENTARZY