Pijani kierowcy zatrzymani przez świadków

0
587

Do takich sytuacji doszło w Ełku i Mrągowie. Pijani kierowcy trafili w ręce policji.

po informacjach od mieszkańców ełccy policjanci zatrzymali do kontroli drogowej osobowe audi. Osoby podróżujące tym pojazdem w trakcie jazdy wyrzuciły z auta butelkę po alkoholu. Agresywny sposób jazdy i zachowanie kierowcy dawało podstawę do podejrzeń, że znajduje się on pod wpływem alkoholu.

Zatrzymanie w centrum Ełku

Dzięki wskazówkom mieszkańców policjanci zatrzymali wskazany pojazd w centrum Ełku. W pojeździe znajdowało się dwóch mężczyzn. Obaj byli nietrzeźwi. Badanie stanu trzeźwości wykazało u 21-letni kierowcy 2 promile alkoholu w organizmie. Ponadto mężczyzna ma aktywny sądowy zakaz kierowania pojazdami. Usłyszał już zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz niestosowania się do sądowego zakazu. Grozi za to kara do 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. W trakcie kontroli i sprawdzania zatrzymanego samochodu, na jednym z foteli policjanci znaleźli torebkę foliową z suszem roślinnym. Badanie testerem wykazało, że to marihuana. Policjanci ustalili, że właścicielem środków odurzających jest 23-letni pasażer. Ponadto z zebranych informacji wynika, że 23-latek zanim przyjechał do Ełku, w sąsiedniej miejscowości publicznie i bez powodu groził innej osobie pobiciem. Takie zachowanie i jego okoliczności zostało uznane za występek o charakterze chuligańskim, dlatego za te groźby sąd może zaostrzyć wymiar kary. Prokurator zastosował wobec 23-latka dozór policyjny.

Pojazd zabrała trzeźwa osoba

na numer alarmowy dodzwonił się anonimowy rozmówca, który przekazał informację, że kierowca jadący zielonym suzuki od marketu przy ul. Wolności w Mrągowie może być pod działaniem alkoholu. Mrągowscy funkcjonariusze zauważyli opisane auto na ulicy Giżyckiej. Natychmiast zatrzymali go do kontroli drogowej. Podczas interwencji sprawdzili stan trzeźwości 68-letniego kierowcy. Wtedy potwierdziły się przypuszczenia zgłaszającego. Badanie alkomatem wykazało, że kierowca miał promil alkoholu w organizmie. Ponadto ustalono, że pojazd nie miał ważnego badania technicznego, a uprawnienia do kierowania pojazdami również straciły swoją ważność. Policjanci uniemożliwili mu dalszą jazdę, przekazując pojazd w ręce trzeźwej osoby. Teraz mężczyzna za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi mu 2 lata pozbawienia wolności oraz zakaz kierowania pojazdami. nawet do 15 lat. Za jazdę bez zapiętych pasów bezpieczeństwa został ukarany mandatem.

BRAK KOMENTARZY