W trzech miastach poważne perturbacje z komunikacją miejską. Problem jest m.in. w Elblągu

0
827
Autobus Miejski fot. zkm elbląg

W czwartek w Obornikach zawieszono wszystkie linie komunikacji miejskiej, w Elblągu – kilka linii, a w Lublinie – kilkanaście. To efekt problemów finansowych obsługującej je firmy Warbus.

W czwartek w Obornikach (Wielkopolskie) na trasy nie wyjechały wszystkie autobusy komunikacji miejskiej. Obsługująca ją na zlecenie gminy firma Warbus poinformowała, że w związku z problemami finansowymi zawiesza kursy. Gmina pracuje nad wdrożeniem planu awaryjnego.

Urząd Miejski w Obornikach poinformował w czwartek, że informację od firmy Warbus o zawieszeniu kursów otrzymała w środę wieczorem. Trwają prace nad uruchomieniem przewozów z udziałem nowego przewoźnika.
„Jak informuje Warbus, głównym powodem zaprzestania świadczenia usług, a tym samym zawieszenia kursów, są kłopoty finansowe wynikające z innych umów zawartych przez spółkę” – podał obornicki magistrat.

Gmina podkreśliła, że „pomimo aktualnej umowy z firmą Warbus dotyczącą świadczenia usług w zakresie publicznego transportu zbiorowego została postawiona przed faktem dokonanym”. Władze Obornik pracują nad wdrożeniem “planu awaryjnego”. Jak podały, zorganizowanie nowego taboru oraz podpisanie umowy z nowym przewoźnikiem może potrwać dwa lub nawet trzy tygodnie. Zapewniły też, że czynią starania, aby przerwa w funkcjonowaniu komunikacji miejskiej potrwała jak najkrócej.

Podobna sytuacja jest w Lublinie i Elblągu, w których firma Warbus obsługiwała część linii komunikacji miejskiej i tam też zawiesiła kursy. W Lublinie dotyczy to 15 linii, a w Elblągu – sześciu. W tym pierwszym mieście udało się na razie przywrócić kursy tylko na jednej z zawieszonych linii. Trochę lepiej jest w Elblągu.

„ZKM prowadzi działania mające na celu zminimalizowanie skutków zaistniałej sytuacji, aczkolwiek bardzo późne przekazanie informacji uniemożliwia nam całkowitą eliminację problemów” – pisze na swej stronie internetowej Zarząd Komunikacji Miejskiej w Elblągu. „Na części linii pojawią się autobusy zastępcze (podmiejskie) z nietypową kolorystyką i niepełnym oznakowaniem. Linie 30 i 31 zaczęły funkcjonować w czwartek około godz. 12”.

Elbląski ZKM zapewnia też, że „dołoży wszystkich starań, by komunikacja jak najszybciej powróciła do normalnego funkcjonowania”.

Źródło:  Codzienny Serwis Informacyjny PAP

BRAK KOMENTARZY