Dzisiaj miały miejsce kolejne rozmowy przedstawicieli związków nauczycieli ze stroną rządową. Nie doprowadziły one do porozumienia.
– Propozycja rządu dotyczy wzrostu pensum o 2 godz. i wzrostu średniego wynagrodzenia o 250 zł brutto dla nauczyciela dyplomowanego. To daje netto do zasadniczego wynagrodzenia ok. 125 zł. Premier Szydło prosi o konsultacje ze środowiskiem. A więc pytam. Moja odpowiedz brzmi -Nie. Ale pytam moich kolegów – tak propozycje ze strony rządu skomentował Sławomir Broniarz, prezes ZNP.
Wicepremier Beata Szydło podkreślała natomiast, że strona związkowa nie schodzi ze swoich żądań i cały czas przedstawia taką samą propozycję, której rząd nie jest w stanie zrealizować. Jednakże nie wyklucza, kolejnych rozmów.
Przypomnijmy, że związkowcy domagają się 30% podwyżki wynagrodzenia zasadniczego, która, mogłaby zostać rozbita, na pięć rat. Strajk pracowników oświaty trwa już od 10 dni i wszystko wskazuje na to, że matury mogą się nie odbyć w zaplanowanym terminie.