Polskie samorządy przygotowane na ewentualne “przyjście” koronawirusa

0
702
Pozostajemy w ciągłym kontakcie z urzędem wojewódzkim oraz inspekcją sanitarną – zapewniają samorządy pytane o planowane działania na wypadek wykrycia koronawirusa na ich terenie. Chińczycy – poprzez zaprzyjaźnione miasta partnerskie – proszą tymczasem Polskę o pomoc w dostarczaniu masek i odzieży ochronnej.

Jak dotąd w Polsce nie odnotowano przypadków zarażenia koronawirusem. Na obserwacji we Wrocławiu przebywa 30 osób, które w niedzielę zostały ewakuowane z Wuhanu, gdzie wybuchła epidemia. Ponadto w szpitalach zakaźnych w kraju pod obserwacją przebywa 13 osób. 10 osób poddanych jest kwarantannie, a 772 osoby pozostają pod ścisłym nadzorem służb sanitarnych.

Samorządy pytane o planowane działania na wypadek wykrycia koronawirusa na ich terenie zapewniają, że pozostają w ciągłym kontakcie z urzędem wojewódzkim oraz inspekcją sanitarną.

“Miejskie służby i szpitale są w stałej gotowości. Pozostajemy w ciągłym kontakcie z urzędem wojewódzkim oraz inspekcją sanitarną i w razie pojawienia się wirusa w Poznaniu będziemy podejmować stosowne działania, stosując się ściśle do ich zaleceń” – poinformowała rzecznik Poznania Joanna Żabierek.

Jednak po więcej informacji na temat konkretnych działań, jakie są planowane w sytuacji wykrycia w Poznaniu pierwszych chorych na groźnego wirusa z Wuhan rzecznik kieruje do inspekcji sanitarnej, która realizuje zadania związane z przeciwdziałaniem zagrożeniom epidemicznym.

Tymczasem od wtorku na terenie należących do miasta Międzynarodowych Targów Poznańskich trwają Międzynarodowe Targi Budownictwa i Architektury Budma 2020, w których bierze udział blisko 1000 wystawców z ponad 30 krajów, w tym także kilkanaście firm z Chin.

Prezes Grupy MTP Przemysław Trawa, zapewnił jednak, że zwiedzający Budmę nie mają się czego obawiać. “Na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich wprowadzone zostały środki ostrożności – standardowe, chciałoby się powiedzieć środki bezpieczeństwa, te które stosowaliśmy w czasach, kiedy była epidemia SARS” – powiedział.

Zaznaczył, że “są to zalecenia Głównego Inspektora Sanitarnego, Wojewódzkich Inspektorów Sanitarnych. To jest suma wielu drobnych rzeczy, które jednak razem dają poczucie, czy pozwalają mieć poczucie bezpieczeństwa” – dodał.

O ścisłej współpracy ze służbami sanitarnymi i wojewody zapewnił także stołeczny ratusz. “Od pojawienia się informacji o potencjalnym zagrożeniu epidemicznym współpracujemy z sanepidem i z urzędem wojewódzkim; dokonujemy ustaleń, aby w razie potrzeby proces planowania mieć za sobą i móc przystąpić do sprawnych działań” – poinformował dyrektor stołecznego biura zarządzania kryzysowego Michał Domaradzki.

Zaznaczył przy tym, że wiodącą rolę przy zwalczaniu chorób zakaźnych pełni administracja rządowa, na czele z ministrem zdrowia i Głównym Inspektorem Sanitarnym.

“Wszelkie dyspozycje związane z podjęciem działań przez samorząd w stanie zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii, będą znane po ogłoszeniu ich przez wojewodę w drodze rozporządzenia” – wskazał Domaradzki.

W rozporządzeniu wojewoda ustanowi m.in. ograniczenia w przemieszczaniu się ludności, czy też nakazy udostępnienia nieruchomości, lokali, terenów i dostarczania środków transportu do działań przeciwepidemicznych.

W Planie Zarządzenia Kryzysowego w Warszawie przewidziana jest procedura o nazwie “Epidem”, która określa zasady postępowania w przypadku wprowadzenia przez wojewodę stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii na terenie stolicy. “To algorytm, który nakazuje ścisłą współpracę, wymianę informacji, dyslokacji itd. zgodnie z planem wojewódzkim” – zaznaczył Domaradzki.

Chińczycy proszą natomiast o pomoc w walce z koronawirusem poprzez zaprzyjaźnione miasta partnerskie w Polsce. O takiej prośbie poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski.

“Z partnerskiego Jiaxing w Chinach mamy zapytanie o możliwość wsparcia w zakresie inf. dot. kanałów zakupu materiałów med. typu maski chirurgiczne, odzieży ochronnej itp. do z walką z epidemią. Opole na pewno takiego wsparcia udzieli!” – zadeklarował.

Z prośbą do Kielc zwrócili się z kolei przedstawiciele chińskiego Yuyao apelując o pomoc w dostarczaniu masek i odzieży ochronnej. Rzecznik prezydenta Kielc Tomasz Porębski powiedział PAP, że służby miasta sprawdzają rynek oraz weryfikują możliwości firm, które znajdują się w naszym kraju i mogą takie maski czy inne produkty wyeksportować.

W Olsztynie również nie ma paniki. Samorządy są w stałym kontakcie z Wojewódzką Stacją Sanitarno-Epidemiologiczną. Gdy tylko zdarzają się przypadki, w których istnieje możliwość, że dana osoba jest zarażona, to od razu jest ona odizolowana i hospitalizowana. W ostatnim czasie były dwie takie osoby, które obecnie przybywają w ostródzkim szpitalu.

Rzecznik dodaje, że Chińczycy zamierzają zapłacić za wszystkie dostarczone towary.

Epidemia nowego koronawirusa wybuchła w mieście Wuhan w środkowych Chinach. Wirus wywołuje zapalenie płuc, które może być śmiertelne. Według danych opublikowanych na stronie GIS, w środę liczba ofiar śmiertelnych koronawirusa wzrosła do 493. W całych Chinach zarażonych jest prawie 25 tys. osób. Przypadki zakażenia stwierdzono też w ponad 20 innych krajach na świecie. Niemal 900 osób wyzdrowiało i zostało wypisanych ze szpitali.

Światowa Organizacja Zdrowia ogłosiła, że rozprzestrzenianie się koronawirusa stanowi zagrożenie zdrowia publicznego o zasięgu międzynarodowym.

Źródło: Serwis Samorządowy PAP/Własne

BRAK KOMENTARZY