Mężczyzna zachowywał się głośno, agresywnie i wulgarnie na balkonie w swoim mieszkaniu w centrum Ełku. Mężczyzna był pobudzony, niebezpiecznie wychylał się za barierki na III piętrze.
W środku dnia policjanci z Ełku dostali zgłoszenie o głośno zachowującym się mężczyźnie na balkonie w centrum miasta. Funkcjonariusze potwierdzili, że na III piętrze w bloku na balkonie stoi zupełnie nagi mężczyzna.
Przy głośnej muzyce tańczył, krzyczał, przeklinał, był pobudzony, niebezpiecznie wychylał się także za barierki. Nie reagował na próby nawiązania z nim kontaktu oraz nie otwierał drzwi wejściowych. Z uwagi na zagrożenie życia i zdrowia tego mężczyzny zdecydowano o siłowym wejściu do mieszkania. Strażacy wyważyli drzwi. Mężczyzna był sam w mieszkaniu. Został zbadany przez załogę pogotowia ratunkowego, nie wymagał hospitalizacji. Został zatrzymany przez policjantów. Był nietrzeźwy – miał blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie. Ponadto w jego mieszkaniu policjanci znaleźli torebki z białym proszkiem. Sam 40-latek przyznał, że to jego narkotyki. Wstępne badania wykazują, że to amfetamina. Za posiadanie środków odurzających grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. 40-latek może odpowiedzieć także za popełnione wykroczenia np. za nieobyczajny wybryk.
