– Partiokraci robią wszystko, żeby nie doszło do zakończenia kryzysu konstytucyjnego, żeby ten spór nakręcać, żeby móc dalej doić, rozkradać i walczyć o swoje – powiedział na briefingu w Sejmie Paweł Kukiz. Wcześniej liderzy pozostałych partii opozycyjnych odwołali spotkanie w sprawie rozwiązania kryzysu wokół TK.
Komisja Europejska poinformowała w środę, że daje Polsce czas do najbliższego poniedziałku na podjęcie działań zmierzających do usunięcia zastrzeżeń dotyczących TK. W tym kontekście – zdaniem Kukiza – działanie liderów pozostałych ugrupowań opozycji jest absurdalne.
– Komisja Europejska daje czas do poniedziałku, a “trzech muszkieterów” wychodzi i przekłada spotkanie w tej sprawie na wtorek. Nie rozumiem dlaczego – skoro Komisji Europejskiej tak zależy na czasie – spotkanie przenosi się na późniejszy termin – mówił lider Kukiz ’15. Dodał, że zachowanie liderów PO, PSL i Nowoczesnej to kpina z Polaków, wyborców i ruchu Kukiz ’15.
W ocenie Kukiz ’15 spotkanie pod okiem kamer było realną szansą, żeby rozwiązać kryzys wokół TK, zwłaszcza po tym jak politycy podchwycili pomysł z grudnia, żeby wybierać sędziów TK większością 2/3 Sejmu – Była szansa osiągnięcia konsensusu i zajęcia się sprawami Polaków, przede wszystkim gospodarką – ocenił poseł Kukiz ’15 Stanisław Tyszka.
Tymczasem na pierwszym spotkaniu (organizowanym przez marszałka Kuchcińskiego) nie było kamer, na drugim (organizowanym przez PO, PSL i .N) zabrakło rozmówców, a to powrót do znanego schematu w którym partiokracja gra na czas i nie chce realnego rozwiązania problemu.
Pytany o opinię na temat najnowszego komunikatu Komisji Europejskiej Tyszka przypomniał, że Kukiz ‘15 jako jedyne ugrupowanie mówiło, że nie godzi się na obcą ingerencję w polskie sprawy. – Cała sytuacja to kolejny dowód na to, że trzeba zamknąć konflikt wokół TK i zająć się poważnymi sprawami – obniżeniem i uproszczeniem podatków, odbiurokratyzowaniem gospodarki i redukcją administracji – podsumował Tyszka.