5-lenia dziewczynka wezwała pomoc do mamy, która straciła przytomność. Mała bohaterka poinformowała dyspozytorkę, że w mieszkaniu jest jeszcze jedno małe dziecko, które potrzebuje opieki.
„Dzień dobry Pani, bo moja mama ma malutkie dziecko i w ogóle mama leży tutaj w łazience i…. Pani przyjedzie?”. Tak rozmowę z dyspozytorką numeru 112 rozpoczęła we wtorek (04.07.2023 r.) po godz. 19:00, 5-letnia Lenka z powiatu mrągowskiego.
Okazało się, że mama dziewczynki straciła przytomność, a dziewczynka zachowując zimną krew wiedziała, jak się zachować. Znalazła mamy telefon, wybrała numer alarmowy i wezwała do niej pomoc.
Dziewczynka bardzo rzeczowo odpowiadała na zadawane przez dyspozytorkę nr 112 pytania, zaznaczając cały czas, że w domu jest jeszcze malutkie dziecko. Dziewczynka doskonale znała adres pod jakim się znajduje, starając się jak najwyraźniej go wymówić. Podała również swoje dane, co pozwoliło na szybkie skierowanie odpowiedniej pomocy.
Policjanci, którzy przybyli na miejsce zastali nieprzytomną kobietę leżącą na ziemi w łazience, która odzyskała świadomość dopiero po pomocy udzielonej przez ratowników medycznych, których wezwała jej córeczka. W mieszkaniu oprócz dziewczynki było jeszcze jedno, malutkie dziecko – roczny Tymonek.