Samorządowcy dopytują o stawki wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli

0
747

W styczniu nauczyciele mają otrzymać kolejną z zapowiadanych podwyżek. Samorządowcy dopytują o rozporządzenie w sprawie minimalnych stawek, którego ciągle nie ma.

Od 1 stycznia 2019 r. o 5 proc. wzrośnie zapisana w budżecie państwa kwota bazowa dla nauczycieli. Jej wzrost przekłada się na wzrost średnich wynagrodzeń, które samorządy muszą gwarantować nauczycielom w całej grupie awansu zawodowego pedagogów. Ale o konkretnych stawkach dla nauczycieli w zależności od stopnia awansu i wykształcenia mówi rozporządzenie w sprawie minimalnych stawek wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli. A tego jeszcze nie ma.

Czas ma o tyle znaczenie, że pensje nauczycieli wypłacane są z góry, a nie po przepracowaniu całego miesiąca. Przepisy wykonawcze powinny być więc gotowe na tyle wcześnie, by samorządowe służby finansowe zdążyły przygotować wypłaty z podwyżkami „przed pierwszym”.

Poślizg z wydaniem rozporządzenia wystąpił przy tegorocznej podwyżce. W związku z późną publikacją rozporządzenia wielu samorządom nie udało się wypłacić nauczycielom kwietniowej pensji już z uwzględnieniem zmian. W takiej sytuacji nauczyciele otrzymywali wyrównanie pensji – najpóźniej do końca miesiąca.

Zgodnie z projektem ustawy budżetowej od 1 stycznia kwota bazowa dla nauczycieli będzie wynosić 3 045,21 zł. To oznacza, że średnie wynagrodzenie stażysty będzie więc wynosić 3045 zł (100 proc. kwoty bazowej), nauczyciela kontraktowego – 3380 zł (111 proc.), nauczyciela mianowanego – 4385 zł (144 proc.), a nauczyciela dyplomowanego – 5603 zł (184 proc.).

W porównaniu do kwot obowiązujących od kwietnia tego roku średnie wynagrodzenie stażysty wzrośnie o 145 zł, nauczyciela kontraktowego – o 161 zł, mianowanego – o 209 zł, a dyplomowanego – o 267 zł.

Czekamy na informacje o stanie prac nad rozporządzeniem ze strony Ministerstwo Edukacji Narodowej.
Źródło: Codzienny Newsletter Informacyjny PAP

BRAK KOMENTARZY