Jeszcze niedawno posiadanie tramwaju było czymś wstydliwym. Teraz ten środek transportu przeżywa renesans, a miasta, które kilkadziesiąt lat temu na potęgę likwidowały linie, inwestują w reaktywację szynowego transportu miejskiego.
Wielu postrzega tramwaje, jako ubogiego krewnego metra. I pewnie coś w tym jest, bowiem nie każde miasto stać na drążenie kosztownych tuneli. Nie wszyscy mają też warunki by budować podziemne tunele. Specjaliści szacują, że kilometr ułożenia tramwajowego torowiska to nie więcej niż 50 milionów złotych. W przypadku metra ten koszt jest niemal dziesięciokrotnie wyższy – a to najniższa stawka.
W wielu miastach tramwaje stanowią komunikacyjny szkielet. Tak było też w Olsztynie na początku poprzedniego wieku. Rozwijające się miasto zajmowało coraz większy obszar. Stąd pojawienie się konieczności sprawnego podróżowania między coraz dalej zamieszkanymi obszarami. Do wprowadzenia w 1907 roku tramwaju przyczyniła się także elektryfikacja miasta. Jednak ten środek transportu przetrwał do 1965 roku i dopiero teraz, po pół wieku, znów wraca do olsztyńskiego krajobrazu.
Ale Olsztyn nie jest wyjątkiem pod tym względem. Na całym świecie można znaleźć mnóstwo przykładów miast, które dekady temu zrezygnowały z tramwajowego transportu, a teraz skruszone wracają do takiego rozwiązania. To przede wszystkim Francja, Wielka Brytania i Hiszpania.
Choćby w Barcelonie, teraz mieście o doskonale zorganizowanym metrze, tramwaje jeździły od 1872 roku. Po około stu latach zostały zlikwidowane, by na początku lat 90. zacząć myśleć o powrocie do tego środka transportu. Ostatecznie obie teraz kursujące w stolicy Katalonii systemy (łącznie sześć linii) uruchomiono w 2004 roku.
Francja, która stała się synonimem reaktywacji linii tramwajowych, jeszcze cztery dekady temu miała zaledwie kilka miast z tym środkiem transportu. Od lat jednak dołączają kolejne, które decydują się na odbudowę tramwaju albo pierwszy raz weń inwestują. W XXI wieku przodują w tym Nantes i Motpellier. Tramwaje to nad Loarą doskonały element, wokół którego tworzy się atrakcyjne miejskie przestrzenie.
Na Wyspach natomiast za tramwaje wzięły się m.in. Nottingham, Birmingham i Manchester. To przemysłowe miasto postawiło także na obsługę okolicznych miejscowości. Ogromną inwestycję zrealizował szkocki Edynburg. Na początek wybudowana została linia łącząca centrum z lotniskiem, która okazała się ogromnym sukcesem. Teraz władze już zapowiedziały kolejną rozbudowę sieci.
Przede wszystkim z takimi inwestycjami – czyli dobudowywaniem nowych torów do już istniejących – mamy do czynienia w Polsce. Duże inwestycje realizują m.in. Warszawa i Kraków. Szczecin natomiast postawił na tzw. szybki tramwaj, czyli wiodący głównie niezależnymi torowiskami poprowadzonymi po nasypach, wiaduktach itd.
Olsztyn jest na polskiej mapie inwestycji tramwajowych wyjątkiem. Bo właśnie w stolicy Warmii i Mazur taki środek transportu został wybudowany od podstaw. www.tramwaje.olsztyn.eu
Źródło: Opracowanie własne
