To ostatnie spotkanie odbędzie się 14.05 w Kortowie o godzinie 14:00, a rywalem olsztynian będzie drużyna z Wyszkowa, Rhinos Wyszków.
Jest to drugie w tym sezonie spotkanie tych klubów. Pierwsze odbyło się w Wyszkowie i skończyło się nieznaczną przegraną Jeziorowców 47:40, po fenomenalnym lecz niedostatecznym odrobieniu strat (16 punktów w 4 minuty). Taki wynik i przebieg ostatniego spotkania zapowiada niezwykle ciekawe widowisko. Rhinos Wyszków przyjadą do Olsztyna po raz pierwszy. Jest to młoda drużyna ale składa się z bardzo utalentowanych zawodników, wśród nich również kadrowicza reprezentacji Polski.
Pomimo swojego młodego wieku Nosorożce spotykali się już z Jeziorowcami trzykrotnie, z czego dwa spotkania poszły po ich myśli. Jedyne spotkanie w którym ulegli Lakersom, odbyło się w zeszłym roku i był to półfinał PLFA 2. W tabeli zajmują oni 4 miejsce. Dla olsztyńskiej drużyny to spotkanie może być milowym krokiem ku fazie play-off. W tej chwili Lakers Olsztyn zajmuje w tabeli 2 miejsce i wygranie tego spotkania umocniłoby olsztyński zespół na pozycji wicelidera.
“Najbliższe spotkanie jest ważne dla obu drużyn. Oba zespoły mają chrapkę na fazę playoff” komentuje Jamar Dials, trener i rozgrywający Jeziorowców. “To nasze ostatnie spotkanie u siebie, więc już my się postaramy żeby ten mecz był widowiskowy. Chcemy umocnić swoją pozycję w tabeli. Plan na pokonanie rywala jest prosty. Musimy zaufać sobie nawzajem, słuchać się i grać każdą zagrywkę jak by była ostatnią. To powinno wystarczyć. No i oczywiście nie pozwolić sobie na kary”.