Akt oskarżenia w sprawie śmiertelnego postrzelenia mężczyzny w trakcie interwencji policyjnej

0
378

Prokuratura Okręgowa w Olsztynie skierowała do Sądu Rejonowego w Giżycku akt oskarżenia przeciwko Mateuszowi Cz., funkcjonariuszowi Policji z Komendy Powiatowej Policji w Giżycku, któremu zarzucono m.in. niedopełnienie obowiązków służbowych.

16 grudnia 2021r patrol policji z Komendy Powiatowej Policji w Giżycku, którego dowódcą był Mateusz Cz. został skierowany na interwencję do miejscowości Wydminy.

Powodem interwencji była awantura wywołana przez nietrzeźwego Tomasza N. w miejscu zamieszkania. Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze podjęli próbę obezwładnienia Tomasza N., który nie wykonywał ich poleceń, nie pozwalał założyć sobie kajdanek, stosował bierny opór.

Podjęta przez funkcjonariuszy policji próba obezwładnienia Tomasza N. miała miejsce w mieszkaniu, w niewielkim pokoju, w którym poza policjantami oraz Tomaszem N. znajdowała się również jego partnerka oraz troje małoletnich dzieci.

– W celu zmuszenia Tomasza N. do podporządkowania się wydawanym poleceniom Mateusz Cz. wydobył z kabury broń służbową – pistolet Walther P99, przeładował i skierował w kierunku mężczyzny wzywając go zarazem, aby ten się uspokoił – informuje Daniel Brodowski, p.o. rzecznika Prokuratury Okręgowej w Olsztynie.

Tomasz N. pomimo groźby użycia broni nie zmienił swojej postawy, nadal nie chciał podporządkować się poleceniom policjantów. Podjął próbę opuszczenia pomieszczenia w którym była prowadzona interwencja. Funkcjonariusze policji nie chcieli mu na to pozwolić; wywiązała się szarpanina w wyniku której wszyscy przewrócili się na znajdujące się w pomieszczeniu łóżko.

Wówczas Mateusz Cz. oddał strzał z broni służbowej w klatkę piersiową Tomasza N. Strzał rozerwał serce i uszkodził lewe płuco. Pomimo podjętej niezwłocznie reanimacji Tomasz N. zmarł na miejscu zdarzenia. Ranna została także funkcjonariuszka z patrolu.

– Dla Mateusza Cz. został przedstawiony zarzut, iż w dniu 16 grudnia 2021 r. w Wydminach, jako funkcjonariusz policji, nie dopełnił obowiązków i przekroczył swoje uprawnienia podczas interwencji podjętej wobec Tomasza N., podczas próby jego obezwładnienia niedostatecznie ocenił stopień i skalę występującego zagrożenia i ryzyka, użył służbowej broni palnej oddając strzał w klatkę piersiową Tomasza N., powodując u niego obrażenia ciała, a w konsekwencji nieumyślnie spowodował jego śmierć – informuje Brodowski. 

Przesłuchany w charakterze podejrzanego Mateusz Cz. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i skorzystał z prawa do odmowy złożenia wyjaśnień.

 

BRAK KOMENTARZY