Wynik wyborów samorządowych w 2018 r. będzie “trzęsieniem ziemi” i wpłynie na kształt sceny politycznej w najbliższych latach – uważa pełnomocnik ds. Centrum Analiz Strategicznych w KPRM, prof. Waldemar Paruch.
“Nie bardzo wiadomo, jak to trzęsienie ziemi przeżyją partie polityczne” – stwierdził Paruch, który był jednym z panelistów debaty “Jaka Polska po wyborach 2018/2019?”, w trakcie odbywającej się w Krynicy XXVIII edycji Forum Ekonomicznego.
Zdaniem eksperta, “stan posiadania PiS” zwiększy się m.in kosztem PSL. Według niego, wiele będzie zależało od decyzji elektoratu PO oraz Nowoczesnej, ponieważ – jak ocenił – elektoraty te “nie sumują się”, a każdy z nich jest specyficzny.
Według Parucha, bardzo istotną rolę w nadchodzących wyborach, zarówno samorządowych, jak i parlamentarnych, odegra frekwencja. Jego zdaniem, obniżenie frekwencji będzie wpływało na wynik wyborczy, a wynik 40 proc. frekwencji będzie można uznać za dobry.
Wybory samorządowe odbędą się 21 października; druga tura wyborów bezpośrednich wójtów, burmistrzów, prezydentów miast – 4 listopada.
Źródło: Codzienny Serwis Informacyjny PAP