Zapadł wyrok wobec byłego dyrektora jednego z olsztyńskich szpitali

0
444

Sąd Rejonowy w Olsztynie w dniu 27 października 2020 r. uznał Janusza Ch. za winnego przekroczenia uprawnień i skazał go za to na karę 1 roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania tej kary na okres 2 lat próby. Wyrok w tej sprawie nie jest prawomocny.

Prokuratura Okręgowa w Olsztynie w dniu 1 sierpnia 2017 r. skierowała do Sądu Rejonowego w Olsztynie akt oskarżenia przeciwko Januszowi Ch. podejrzanemu o dokonanie pięciu przestępstw.

Pierwszy i zarazem najcięższy zarzut miał polegać na wyrządzeniu w okresie od 29 października 2012 r. do 13 czerwca 2013 r. znacznej szkody (w łącznej wysokości ponad 760 tys. zł) w majątku Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej z Warmińsko-Mazurskim Centrum Onkologii w Olsztynie, w związku z pełnieniem przez Janusza Ch. funkcji dyrektora tego podmiotu leczniczego. Według ustaleń prokuratury oskarżony nie dopełnił ciążącego na nim obowiązku należytego zajmowania się sprawami majątkowymi szpitala przy zawarciu m.in. umowy dzierżawy ze 108 Szpitalem Wojskowym z Przychodnią SPZOZ w zakresie budowy przez podmiot trzeci bunkra (do radioterapii)  na terenie 108 Szpitala w Ełku. W ocenie prokuratora umowa ta została zawarta bez przeprowadzenia właściwej i rzetelnej analizy finansowej oraz ogólnych warunków możliwości realizacji inwestycji, co miało skutkować poniesieniem bezzasadnych kosztów sporządzenia  projektu koncepcyjnego, opłat za energię i podatki, czynsz dzierżawny oraz kosztów porozumienia rozwiązującego umowę dzierżawy (tj. czyny z art. 296 §1 kk i art. 231 §1 kk w zw. z art. 11 §2 kk ).

Cztery pozostałe zarzuty – z art. 231 §2 kk i art. 284 §1 kk w zw. z art. 11 §2 kk w zw. z art. 12 kk. – dotyczyły przekroczenia uprawnień w związku z pobieraniem pełnego wynagrodzenia za pracę w szpitalu i prowadzeniem w tym samym czasie zajęć dydaktycznych u innego pracodawcy,  wbrew warunkom uzyskanej zgody na dodatkowe zatrudnienie w charakterze nauczyciela akademickiego w Wyższej Szkole Policji w Szczytnie w dniach wolnych od pracy oraz w dni robocze w ramach urlopu.

Wyrok w tej sprawie zapadł w dniu 27 października 2020 r. Sąd Rejonowy w Olsztynie uniewinnił Janusza Ch. od najpoważniejszego zarzutu dotyczącego wyrządzenia znacznej szkody w majątku szpitala. Tym samym wyrokiem Sąd uznał Janusza Ch. za winnego popełnienia pozostałych zarzucanych mu czynów związanych z pobieraniem pełnego wynagrodzenia za pracę w szpitalu i prowadzeniem w tym samym czasie zajęć w szkole policyjnej, korygując jednocześnie wysokość przywłaszczonych, nienależnych oskarżonemu kwot oraz uznając, że czyny te stanowią ciąg przestępstw. Janusz Ch. został za to skazany na karę 1 roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniu wykonania tej kary na okres dwóch lat tytułem próby. Sąd orzekł wobec oskarżonego także karę grzywny w kwocie 10 tys. zł oraz obowiązek naprawienia szkody na rzecz pokrzywdzonego szpitala kwotę 28659,69 zł.

Sąd podając ustne motywy rozstrzygnięcia szeroko odniósł się do zarzutu, od którego Janusz Ch. został uniewinniony. W ocenie Sądu, zebrany w sprawie materiał dowodowy nie dał wystarczających podstaw do przyjęcia, że oskarżony dopuścił się popełnienia czynu zabronionego. Projekt budowy ośrodka radioterapii w Ełku, który ostatecznie nie został zrealizowany, był przedsięwzięciem o znacznym stopniu trudności, a przesłuchani w sprawie świadkowie – nawet ci świadkowie, którzy krytycznie odnosili się do oskarżonego – przyznawali, że z punktu widzenia społecznego, dla dobra osób chorych, powstanie takiego ośrodka było ze wszech miar korzystne. W ocenie Sądu, oskarżony decydując się na to przedsięwzięcie miał świadomość, że będą wiązały się z nim pewne trudności. Niewątpliwie jednak, biorąc pod uwagę wcześniejsze przedsięwzięcia, jakich podejmował się Janusz Ch., mógł on liczyć, że również teraz te trudności uda mu się przezwyciężyć. To jego przekonanie było przy tym uzasadnione. Oskarżony konsultował się z prawnikami i podejmował szereg działań mających na celu zabezpieczenie realizacji projektu oraz interesu szpitala. Jednak nie mógł przewidzieć do końca, jak to będzie przebiegało. W tej sytuacji, w ocenie Sądu, trudno czynić mu zarzut, że jego zachowania były nieprzemyślane i niegospodarne.

Wyrok w tej sprawie jest nieprawomocny.

BRAK KOMENTARZY