Granicę wizytował wiceminister MSWiA Bartosz Grodecki. Towarzyszyło mu prezydium sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych.
– Z uwagi na ostatnie informacje o możliwych zagrożeniach została podjęta decyzja o postawieniu tymczasowej zapory na naszej granicy na granicy z obwodem kaliningradzkim. Do końca listopada planujemy wyłonić wykonawcę systemu perymetrycznego — poinformował wiceminister Bartosz Grodecki.
Podczas wyjazdowego posiedzenia wiceminister MSWiA oraz członkowie prezydium sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych zapoznali się z aktualną sytuacją na granicy oraz informacjami o budowie tymczasowej zapory. Odwiedzili także przejścia graniczne w Grzechotkach i Bezledach, a następnie wizytowali tzw. zieloną granicę.
— Działania rządu związane z budową tymczasowej zapory na granicy z Rosją to działania prewencyjne, Polki i Polacy mogą czuć się bezpieczni — przekonywali członkowie Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych
Tymczasowa zapora jest budowana na odcinku 200 kilometrów – od Wisztyńca, aż po Zalew Wiślany. Prace nad jej budową rozpoczęły się 2 listopada. Konstrukcja powstaje na wniosek Straży Granicznej, a jej budowę realizuje wojsko.