Warmiński pasztet ze śledzi

0
593

Przepis na pasztet ze śledzi na podstawie wspomnień i zapisków swojej prababci odtworzyła Agata Grzegorczyk-Wosiek, autorka przygotowywanej właśnie do druku książki „Kuchnie Świętej Warmii. Biesiadnik kulinarny”.

– To kolejna pozycja z naszej serii Biblioteczka Świętej Warmii, prezentującej różne oblicza regionu. Powinna pojawić się na rynku na początku przyszłego roku. Jej premierę planujemy połączyć z biesiadą, na której pojawią się warmińskie specjały – mówi Andrzej Abako, starosta olsztyński. – Na razie mamy pasztet i to bez przenośni. Nomen omen bardzo smaczny, zarówno na ciepło, jak i na zimno, zwłaszcza jeżeli, tak jak ja, lubi się śledzie.

W tym przypadku „pasztetnikami” byli uczniowie Technikum Hotelarsko-Gastronomicznego w Olsztynku, których pracę nadzorowały panie Joanna Łukaszewicz oraz Danuta Szulc, nauczycielki przedmiotów gastronomicznych. One to polecają ów pasztet z dodatkiem słodko-kwaśnej konfitury z żurawiny lub sosu tatarskiego ze świeżym koperkiem.

– Pasztet ze śledzia ze względu na składniki może być ciekawą propozycją zarówno na nieodległą już w czasie wigilijną kolację, jak i na wielkanocne śniadanie, ale może być też niecodziennym daniem „na co dzień”  dodaje starosta Abako. – Dlatego szukamy już dla niego producenta, jak i będziemy zachęcać lokalnych restauratorów do wprowadzenia go do ich warmińskich kart dań. Chcielibyśmy wpisać go również na Listę Produktów Tradycyjnych naszego regionu.

Z dzienników księdza M. Foxa wynika, że na biesiadnym stole Przewielebnego Ignacego Krasickiego w Lidzbarku Warmińskim nie brakowało różnych potraw z ryb słodko- i słonowodnych. Był biskupem, który skrupulatnie przestrzegał nakazów i zakazów Kościoła, także tych dotyczących postów, ale lubił też dobrze zjeść. A jezior i rzek jest na Warmii, jak i na całym Pojezierzu Mazurskim w bród.

Dostęp do ryb morskich i oceanicznych, w tym także do „śledzi holenderskich” zapewniał biskupstwu warmińskiemu przede wszystkim należący do Hanzy jego port w Braniewie. W zapiskach zamkowych znajduje się taka informacja: Na potrzeby kuchni Pańskiej Księcia Jegomości Dobrodzieja posłałem [z Braniewa] do Heilsberga: 5 antałków minogów, 4 antałki łososia, 15 sztuk łososi wędzonych, 4 antałki jesiotra, 2 beczki i 5 antałków śledzi, 2 beczki kablonu duńskiego, 2 paki sztokfiszów…

BRAK KOMENTARZY