Jak wynika z informacji Urzędu Statystycznego w Olsztynie pod koniec czerwca tego roku województwo warmińsko-mazurskie miało 1 milion 353 tysięcy mieszkańców, czyli o prawie 5 tysięcy mniej niż na koniec 2023 roku.
Spośród powiatów na plus wyszedł tylko powiat olsztyński.
Stało się tak przede wszystkim dzięki wzrostowi liczby mieszkańców gmin bezpośrednio sąsiadujących z Olsztynem. Największe przyrosty zanotowały gminy Stawiguda oraz Dywity, zwiększyła się też liczba mieszkańców wiejskich terenów gminy Barczewo.
– Gminy są przygotowane do tego, by tworzyć dobre warunki dla inwestorów. To powoduje powstanie miejsc pracy, a wtedy deweloperzy widzą potencjał poszczególnych gmin, żeby budować mieszkania i dają możliwość zakupu mieszkań taniej niż w Olsztynie – komentuje starosta Andrzej Abako.
Potwierdzają one zauważalny już od lat trend zmian w rozmieszczeniu przestrzennym ludności w regionie, które są głównie efektem przemieszczeń z miast na otaczające je obszary wiejskie.
Jak wynika z informacji zawartych w opracowaniu “Sytuacja demograficzna województwa warmińsko-mazurskiego w 2023 r.” w latach 2000-2023 tylko w 21 spośród 116 gmin regionu liczba ludności się zwiększyła. W grupie tej były m.in. gminy położone w pobliżu Olsztyna i innych miast województwa.
Wśród 13 jednostek administracyjnych o przyroście ludności większym niż 10% znalazło się sześć gmin powiatu olsztyńskiego – Stawiguda, Dywity, Jonkowo, Gietrzwałd, Purda i Barczewo, dwie gminy wiejskie powiatu elbląskiego – Elbląg i Milejewo, miasto Lubawa oraz cztery gminy wiejskie zlokalizowane obok miast o tej samej nazwie – Szczytno, Ełk, Iława i Giżycko.
W 95 gminach regionu liczba ludności zmniejszyła się. Gminy o charakterze depopulacyjnym zlokalizowane były głównie w północnej części województwa. Spadek liczby mieszkańców dotyczył również wszystkich gmin powiatu lidzbarskiego, nidzickiego, oleckiego i piskiego, a także miast na prawach powiatu – Olsztyna i Elbląga. Ubytek ludności wyższy niż 10% odnotowano w 60 gminach.