Ważna informacja dla hodowców drobiu z gminy Dywity. Służby weterynaryjne potwierdziły tam ognisko rzekomego pomoru drobiu.
– Trzeba jeszcze bardziej przestrzegać zasad bioasekuracji – apeluje Jerzy Koronowski, warmińsko-mazurski wojewódzki lekarz weterynarii. – Szczelność kurnika, czyli niedopuszczanie, aby wirus w jakikolwiek sposób mógł się do niego dostać. Drzwi muszą być szczelne, nie wpuszczamy osób postronnych. Do budynku wchodzimy wyłącznie w odzieży ochronnej i odpowiednim obuwiu
Siedem ognisk rzekomego pomoru drobiu wykryto także na Mazowszu.
ŹRÓDŁO: Radio Olsztyn