Ukradł dęby na ogrodzenie

0
808

Mieszkaniec gminy Rozogi ukradł z lasu sześć dębów. Chciał z nim zrobić słupki do ogrodzenia.

Najpierw ściął sześć dębów. Potem pociął je na mniejsze kawałki, by następnie przyjechać po nie ciągnikiem z przyczepą. Plan kradzieży drewna z lasu jednak się nie powiódł, bo akcję pakowania drewna zarejestrowała zastawiona przez Straż Leśną fotopułapka. Dzięki czemu Strażnicy Leśni z Nadleśnictwa Spychowo bez trudu ustalili tożsamość nieuczciwego mężczyzny. Okazał się nim mieszkaniec pobliskiej wsi. Przyznał, że z dębowego drewna chciał zrobić słupki do ogrodzenia. Za swój czyn odpowie przed sądem.

Z kolei w Nadleśnictwie Ciechanów miejscowi Strażnicy Leśni zatrzymali innego złodzieja, którego łupem miało paść również drewno dębowe. Co ciekawe, mężczyzna przyjechał do lasu samochodem elektrycznym. Zasilana energią elektryczną była również pilarka, której używał do cięcia dębowych gałęzi.

BRAK KOMENTARZY