Okryte jesienną szatą góry to jeden z najbardziej malowniczych obrazków, jaki można sobie wyobrazić. Nic więc dziwnego, że sezon nie kończy się tu z pierwszym szkolnym dzwonkiem, a jesienne miesiące przyciągają miłośników pięknych widoków i co tu dużo ukrywać, mniejszego tłoku na szlakach. Gdzie wybrać się na jesienny wypad w góry? Doskonałym miejscem jest Beskid Sądecki i leżąca u jego podnóży Muszyna.
Jesienne wędrowanie w Beskidzie Sądeckim
Złota polska jesień z drzewami okrytymi wielobarwnymi szatami potrafi zachwycić. Choć dni są już nieco krótsze, to wciąż można wędrować nawet przez 10 godzin. To oczywiście wyzwanie dla najwytrwalszych, ale w Beskidzie Sądeckim każdy znajdzie trasę na swoje możliwości i upodobania.
Okolice kameralnej miejscowości turystycznej, jaką jest Muszyna, to miejsca, gdzie można przebierać w propozycjach spacerów i wycieczek pieszych. Oczywiście najbardziej znana jest tu Jaworzyna Krynicka (https://strakija.pl/blog/gory-w-muszynie-piesze-wycieczki-ktore-musisz-zorganizowac), na którą prowadzą zarówno szlaki piesze, jak i kolej gondolowa. Kolejka to dobre rozwiązanie dla osób, które nie znajdują wielkiej przyjemności w kilkugodzinnym podchodzeniu pod górkę oraz dla rodzin z dziećmi, dla których trasa mogłaby być zbyt długa. Wjazd na górę pozwala zaoszczędzić czas, a potem można się cieszyć wędrówką malowniczymi grzbietami wśród lasów i łąk oraz przepięknymi widokami, które przy dobrej pogodzie sięgają aż do Tatr. Ale Jaworzyna to nie jedyny cel podróży. Można też ruszyć do bacówki nad Wierchomlą słynącą z pięknych widoków, w porośnięte lasami Góry Leluchowskie, do tajemniczego, ukrytego w lesie jeziorka Czarna Młaka albo do wyglądającego o tej porze roku wyjątkowo magicznie rezerwatu Las Lipowy Obrożyska. Jest też coś dla miłośników pięknych widoków, którzy wolą jednak wybrać się na krótszy spacer, a nie na kilkugodzinną wędrówkę. To wieża widokowa na Malniku, która świetnie sprawdzi się na lżejszą wycieczkę.
Muszyna – tu nie można się nudzić
Otoczenie Muszyny to miejsca o wyjątkowej urodzie, ale samo miasteczko nie ustępuje okolicy. To miejscowość z historią, która jednocześnie osadzona jest bardzo mocno w teraźniejszości. O bogatych dziejach przypominają odrestaurowane w ostatnim czasie ruiny zamku biskupów krakowskich górujące nad całą okolicą z malowniczego wzgórza. To nie tylko cenny zabytek, ale także doskonałe miejsce widokowe na Dolinę Popradu, do którego prowadzą ścieżki spacerowe przez porastający wzgórze naturalny park. Pod zboczami wzgórza, w Muzeum Regionalnym można poznać historię miasteczka i okolicy, a niewiele dalej obejrzeć kameralny rynek z niskimi kamieniczkami.
Wyjątkowa część miejscowości Muszyny, Zapopradzie, położona jest nieco z boku, ale to właśnie tu skupia się duża część życia turystycznego. Serce uzdrowiskowej części Muszyny zachęca turystów do odwiedzenia Ogrodami Sensorycznymi i Tematycznymi, a latem przyciągają baseny Zapopradzie. Blisko stąd do pensjonatów, takich jak Klimek, które są doskonałą bazą noclegową podczas jesiennych pobytów w Muszynie.