Z powodu trudnej sytuacji finansowej w Olsztynie w tym roku nie zostanie zorganizowana miejska zabawa sylwestrowa. “Gdy brakuje pieniędzy trzeba szukać oszczędności wszędzie” – wyjaśniła PAP rzeczniczka prasowa ratusza.
Od wielu lat miejska zabawa sylwestrowa w Olsztynie organizowana była pod ratuszem lub na Placu Dunikowskiego w centrum miasta. W miejskim sylwestrze brało udział zwykle ok. 1 tys. ludzi, którzy bawili się przy muzyce, a o północy był pokaz fajerwerków. W ubiegłym roku ratusz zapłacił za tę zabawę ok. 100 tys zł.
“W tym roku miejski sylwester byłby zapewne droższy, bo drożeje prąd, czy koszty ochrony imprezy masowej. Ponieważ miasto wszędzie szuka oszczędności w tym roku zabawa się nie odbędzie” – poinformowała rzeczniczka ratusza Marta Bartoszewicz.
Informacja o braku miejskiej zabawy sylwestrowej jest szeroko komentowana w mediach społecznościowych, mieszkańcy widzą w tym m.in. “symboliczny upadek miasta”.
Przyszłoroczny budżet Olsztyna wzbudza w mieście wiele emocji. Pieniędzy zabrakło w nim m.in. na dofinansowanie niepublicznych żłobków (miasto ma 350 miejsc w publicznych żłobkach, a w prywatnych przebywa ponad 1 tys. malców), organizacji pozarządowych, brakuje na renowacje zabytków, wstrzymane zostało wiele inwestycji m.in. budowa żłobka, nowego centrum kultury i przygotowanie planów północnej obwodnicy miasta.
Bartoszewicz powiedziała, że plan wydatków miasta został mocno okrojony. “Jest to spowodowane tym, że Olsztyn otrzyma 38 mln zł mniej z podatków, wzrasta płaca minimalna, czego nikt nam nie zrekompensował, będą podwyżki płac dla nauczycieli na co samorząd także nie dostał z budżetu państwa wsparcia, rosną też koszty utrzymania placówek, m.in. prąd. To sprawia, że budżet będzie naprawdę trudny” – przyznała rzeczniczka.
Źródło: Serwis PAP
