Wyjaśniło się kto i na jakich zasadach ustala opłatę za deszczówkę

0
713

To na Wodach Polskich ciąży obowiązek przekazania podmiotom korzystającym z usług wodnych informacji o wysokości opłaty za usługi wodne, a oświadczenie podmiotów jest tylko jedną z metod ustalenia wysokości opłaty za usługi wodne” – wyjaśniła wiceminister gospodarki morskiej Anna Moskwa.

Wiceszefowa MGMiŻŚ udzieliła szczegółowych wyjaśnień na temat sposobu wyliczania ilości odprowadzanych wód opadowych i roztopowych, w nawiązaniu do wymogu przekazania oświadczeń, o którym mowa w art. 552 ust. 2a pkt 2 ustawy z dnia 20 lipca 2017 r. – Prawo wodne (Dz. U. z 2018 r., poz. 2268, ze zm.).

Na nieprecyzyjne przepisy w tym zakresie zwrócił uwagę poseł Jacek Falfus. W interpelacji skierowanej do resortu gospodarki morskiej wskazał, że samorządy mają problem z interpretacją nowego Prawa wodnego w zakresie pobierania opłat, m.in. za odprowadzanie deszczówki. Poseł zauważył, że zarówno Wody Polskie, jak i samorządy nie mają jasno określonej metodyki obliczania tej opłaty. Jego zdaniem całą sytuację komplikuje “niejasny i chaotyczny podział kompetencji pomiędzy jednostkami Wód Polskich”.

W odpowiedzi wiceminister przypomniała, że opłatę zmienną za odprowadzanie do wód – wód opadowych lub roztopowych po ich uprzednim ujęciu w otwarte lub zamknięte systemy kanalizacji deszczowej służące do odprowadzania opadów atmosferycznych w granicach administracyjnych miast ponosi się za rzeczywistą ilość odprowadzonych w danym kwartale do wód – wód opadowych lub roztopowych, z uwzględnieniem istniejących urządzeń do retencjonowania wody z terenów uszczelnionych (art. 272 ust. 5 Prawa wodnego).

Moskwa dodała przy tym, że reguła ta odróżnia opłatę zmienną od opłaty stałej za wymienioną usługę wodną, której wysokość zależy od ustalonej w pozwoleniu wodnoprawnym maksymalnej ilości wód, wyrażonej w m3 na sekundę, odprowadzanych do wód.

Jednocześnie wiceszefowa MGMiŻŚ zwróciła uwagę, że w celu ustalenia wysokości opłaty zmiennej za odprowadzanie do wód – wód opadowych lub roztopowych, oświadczenia podmiotów obowiązanych do ponoszenia opłat za usługi wodne „zawierają wyrażoną w m3 ilość odprowadzonych do wód – wód opadowych lub roztopowych ujętych w otwarte lub zamknięte systemy kanalizacji deszczowej służące do odprowadzania opadów atmosferycznych w granicach administracyjnych miast”. Jak zaznaczyła Moskwa, oznacza to, że w oświadczeniach należy wykazać rzeczywistą ilość odprowadzonych do wód – wód opadowych lub roztopowych w kwartale, którego dotyczy składane oświadczenie.

Wiceminister wyjaśniła, że Prawo wodne nie określa sposobu pozyskiwania danych o zakresie korzystania z usług wodnych na potrzeby składania oświadczeń. Jej zdaniem w przypadku braku przyrządów pomiarowych, z których wynika ilość odprowadzonych w danym kwartale do wód – wód opadowych lub roztopowych, określenie zakresu korzystania z tej usługi wodnej należy dokonać na podstawie innych, wiarygodnych metod, które doprowadzą podmiot korzystający z tej usługi wodnej do prawidłowego oznaczenia zakresu korzystania z tej usługi wodnej.

Według Moskwy warunki te najpełniej realizuje metoda określania ilości odprowadzanych wód opadowych i roztopowych, będąca iloczynem powierzchni uszczelnionej oraz ilości opadów atmosferycznych w rejonie, uzyskanych na podstawie pomiarów bezpośrednich prowadzonych przez IMiGW na stacji hydrologiczno-meteorologicznej, tj. opadu rzeczywistego z danego okresu, za który składane jest oświadczenie.

Ponadto wiceminister wyjaśniła, że dokonując wyboru metody określania ilości odprowadzonych w danym kwartale do wód – wód opadowych lub roztopowych, „należy wybrać taką metodę, która pozwoli oznaczyć najbliższy rzeczywistości zakres korzystania z przedmiotowej usługi wodnej”.

Jednocześnie wiceszefowa MGMiŻŚ dodała, że to na Państwowym Gospodarstwie Wodnym Wody Polskie ciąży obowiązek przekazania podmiotom korzystającym z usług wodnych informacji o wysokości opłaty za usługi wodne, a oświadczenie podmiotów jest tylko jedną z metod ustalenia wysokości opłaty za usługi wodne.

Wskazała przy tym, że Prawo wodne nie ustanawia rygoru odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań w stosunku do oświadczeń o korzystaniu z usług wodnych. Projekt nowelizacji ustawy – Prawo wodne również nie zawiera takich propozycji.

Źródło: Serwis PAP

BRAK KOMENTARZY