Siedem dni. Wójt będzie miał tydzień na wskazanie przedszkola

0
865
Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Po zakończeniu rekrutacji wójt będzie miał siedem dni na wskazanie innego przedszkola dla nieprzyjętych dzieci – zakłada projekt MEN.

To kolejne rozwiązanie dotyczące wychowania przedszkolnego, które chce wprowadzić Ministerstwo Edukacji Narodowej.

Jeżeli liczba dzieci zgłoszonych w czasie rekrutacji przewyższy liczbę miejsc w danym przedszkolu, dyrektor informuje wójta (burmistrza, prezydenta miasta) o nieprzyjęciu dziecka, a ten jest zobowiązany pisemnie wskazać rodzicom inne publiczne przedszkole (oddział przedszkolny, inną formę wychowania przedszkolnego lub niepubliczną placówkę), które może przyjąć dziecko. Dotychczas obowiązujący przepis nie narzucał jednak samorządowi żadnego terminu.

MEN chce, by wójt był zobowiązany do takiego wskazania w terminie nie dłuższym niż siedem dni od dnia zakończenia postępowania rekrutacyjnego, jednak nie później niż przed rozpoczęciem postępowania uzupełniającego.

„Pozwoli to na racjonalne wykorzystanie miejsc wychowania przedszkolnego w gminie” – podkreśla resort. „Jednocześnie uchroni gminę przed sytuacją, w której do placówek wychowania przedszkolnego przyjęte zostaną dzieci z innych gmin, w sytuacji gdy nie zostały zaspokojone potrzeby w zakresie wychowania przedszkolnego w gminie macierzystej” – zaznacza.

Ministerstwo chce też doprecyzować przepisy dotyczące opłat za przedszkola. Gmina będzie pobierać opłatę za „każdą rozpoczętą godzinę faktycznego pobytu dziecka w przedszkolu” – zakłada projekt nowelizacji.

Zgodnie z propozycją MEN gmina będzie też decydować o wymiarze pensum nauczycieli przedszkolnych, którzy pracują w grupach z dziećmi sześcioletnimi i młodszymi. Taką zmianę w Karcie nauczyciela proponuje Ministerstwo Edukacji Narodowej.

Proponowane przez MEN rozwiązania znalazły się w projekcie nowelizacji Prawa oświatowego i innych ustaw, który na początku lipca trafił do konsultacji społecznych i uzgodnień międzyresortowych.

Źródło: Codzienny Newsletter Informacyjny PAP

BRAK KOMENTARZY