Radni zdecydowali. Olsztyński Zakład Komunalny zostanie sprzedany

0
779
Rada Miasta Olsztyna

Podczas dzisiejszej Sesji Rady Miasta Olsztyna, radni decydowali o tym, czy zgodzić się na zbycie udziałów w Olsztyńskim Zakładzie Komunalnym. Sprawa ta wywołuje pewne kontrowersje.

Jeszcze przed rozpoczęciem sesji, radni z ramienia Prawa i Sprawiedliwości, zwołali konferencje prasową, na której przedstawili swoje stanowisko w tej sprawie.

Dokładnie tydzień temu z konferencji prasowej Prezydenta Olsztyna, Piotra Grzymowicza, dowiedzieliśmy się, o planowanym zbyciu udziałów gminy Olsztyn w spółce Olsztyński Zakład Komunalny. Projekt, wymaganej prawnie uchwały Rady Miasta, w sprawie wyrażenia zgody na taką transakcje, nie był przedmiotem obrad kolegium rady miasta, a trafił już do porządku obrad. Uzasadnienie do projektu uchwały nie przekonało nas, że zbycie udziałów w OZK jest w aktualnej sytuacji spółki konieczne. Mamy wątpliwości, czy sytuacja ekonomiczna realnie uzasadnia zbycie udziałów przez miasto – powiedział radny Radosław Nojman.

Radni PiS poruszyli także sprawę, że w ramach OZK działa jedyna instalacja do termicznego przekształcania odpadów medycznych i weterynaryjnych na terenie naszego województwa. Radny wojewódzki Dariusz Rudnik poinformował, że zwróci się z pytaniem do marszałka Gustawa Marka Brzezina, jakie zamierza podjąć działania, aby nie dopuścić do oddania w ręce prywatne tej strategicznej instalacji? Ewentualna prywatyzacja miałaby oznaczać wzrost kosztów utrzymania dla szpitali.

Formuła działania OZK została wyczerpana. Przez lata taka spółka była nam niezbędna do funkcjonowania. Teraz jednak świadczy usługi na rzecz gminy w minimalnym stopniu. W ostatnim czasie utraciła rentowność, co dodatkowo uzasadnia planowane przez nas kroki.  Po wielu konsultacjach ze specjalistami i w obliczu zasad, na jakich teraz funkcjonuje spółka, postanowiłem, że najlepszym rozwiązaniem będzie jej sprzedaż. Nabywca przejmie ją z całym dobrodziejstwem, w tym z nieruchomościami, pracownikami, sprzętem, zobowiązaniami i zezwoleniami – tak o sprzedaży mówił Piotr Grzymowicz, Prezydent Olsztyna. 

Olsztyński Zakład Komunalny powstał w 2010 roku. Przez pięć lat – do momentu uruchomienia instalacji unieszkodliwiania odpadów w Tracku – zajmował się zagospodarowaniem śmieci z terenu Olsztyna. Później realizował m.in. działalność komercyjną związaną z prowadzeniem Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych, odholowywaniem i przechowywaniem z olsztyńskich ulic aut pozostawionych niezgodnie z przepisami, czy prowadzeniem spalarni odpadów medycznych i weterynaryjnych, jednak działalność ta nie wytrzymywała rynkowej konkurencji.

Przewodniczący Rady Miasta, Robert Szewczyk uważa, że sprzedaż to najbardziej realne rozwiązanie- To jest propozycja Prezydenta, żeby ten zakład sprzedać. My analizowaliśmy pod jakim kątem, spółka pełni jeszcze funkcje dla mieszkańców. Ona na dzisiaj żadnych specjalnych funkcji nie pełni, ani w systemie gospodarki śmieciowej, ani w żadnym innym. Spółka generuje koszty i to nie małe, a cały czas można ją korzystnie sprzedać. W związku z tym Propozycja prezydenta wydaje się bardzo racjonalna.

Podobne zdanie ma radny Klubu Radnych Platformy Obywatelskiej Nowoczesna Koalicja Obywatelska, Łukasz Łukaszewski W Olsztynie funkcjonują dwie spółki odpadowe. Tak naprawdę 100% obowiązków przejęła spółka ZGOK. Spółka OZK pozostała bez środków na utrzymanie infrastruktury, a nie generuje przychodów. Są podmioty zainteresowane tym zakupem, a dla nas jest to pewne obciążenie. Gmina Olsztyn potrzebuje środków na sfinansowanie wkładu własnego na przebudowę nowej hali Urania, więc wydaje się, że sprzedaż ta może w tym pomóc.

W głosowaniu radni zdecydowali o zbyciu akcji. 18 głosów było za, a 7 przeciw.

Fotorelacja:

BRAK KOMENTARZY