W zeszłym tygodniu, z inicjatywy Polskiego Stronnictwa Ludowego powstał Ruch Obrony Polskiej Samorządności, o czym poinformował dziś na konferencji prasowej Gustaw Marek Brzezin – Prezes Zarządu Wojewódzkiego PSL.
Ruch Obrony Polskiej Samorządności jest skutkiem porozumienia pomiędzy marszałkami województw, starostami, wójtami, burmistrzami i prezydentami miast. Jak powiedział podczas konferencji Prezes Zarządu Wojewódzkiego PSL Gustaw Marek Brzezin, Ruch Obrony Polskiej Samorządności ma wymiar ogólnokrajowy. – Będzie organizował struktury również regionalne, powiatowe, wszędzie tam, gdzie trzeba upomnieć się od borą demokratyczną stronę działania samorządu Rzeczpospolitej. Jak zaznaczył Gustaw Marek Brzezin przyczyną powstania Ruchu Obrony Polskiej Samorządności jest widoczne odbieranie kompetencji samorządom, szczególnie w obszarze województwa. – Wcześniej traciliśmy bezpośrednie nadzorowanie nad Ośrodkami Doradztwa Rolniczego, zapowiedź jest również Wojewódzkich Zarządów Melioracji przejścia na stronę ministerialną. No i ostatnie działania, które są związane z Wojewódzkimi Funduszami Ochrony Środowiska, są dla nas bardzo niepokojące. Wiemy jak te fundusze, w sposób regionalny, we współpracy z samorządami odmieniły obraz ekologiczny w regionach. Widzimy, że ta reforma ma zamiar przejęcia struktur zarządczych, praktycznie uwarunkowania nadzoru ministerialnego i ta regionalność współpracy jest zachwiana. Pierwszą inicjatywą ruchu jest wystąpienie do parlamentarzystów PSL z wnioskiem o powołanie Komisji Sejmowej o charakterze spraw samorządowych, żeby na bieżąco mówić o niebezpieczeństwie zachwiania demokracji samorządowej. Aktualnie, „roboczym” prezesem stowarzyszenia jest Marszałek Województwa Mazowieckiego Adam Struzik. Ruch Obrony Polskiej Samorządności powstał z inicjatywy PSL i obecnie w jego skład wchodzi około 50 samorządów z całej Polski.
Podczas konferencji PSL w Olsztynie, powrócił również temat zbliżającej się reformy oświaty, która w widoczny sposób rozpocznie się we wrześniu 2017 roku. Zdaniem Marka Sztera, radnego Sejmiku Województwa Warmińsko-Mazurskiego, ta reforma jest wprowadzana zbyt szybko i nie jest do końca przemyślana, przez co nawet 20% nauczycieli może stracić pracę. – Chodzi przede wszystkim o nauczycieli takich przedmiotów, jak przyroda, które były do tej pory nauczane w szkole podstawowej. Przez kilkanaście lat wykształciliśmy specjalistów w tej dziedzinie, a na dzień dzisiejszy oni nie mają przygotowania do nauki innych przedmiotów, jak chemia czy fizyka. Do tego będzie potrzebne dodatkowe przygotowanie, czyli zmiana w kształceniu nauczycieli. Jak powiedział Marek Szter, wiele środków z Unii Europejskiej było zainwestowane w rozwój gimnazjów i szkół zawodowych, co przynosi zagrożenie, ze te środki będą musiały być przez samorządy zwrócone.
PSL pragnie również, aby wzmocnić rolę sołtysów. Jak powiedział podczas konferencji Tomasz Sielicki, wiceprezes Zarządu Wojewódzkiego PSL, jest to instytucja, która łączy najmniejsze środowiska z samorządem i często są to liderzy społeczni w swoich sołectwach, którzy są wybierani demokratycznie. – Ideą PSL jest usankcjonowanie prawne sołtysów i rady sołeckiej, przez co jest również pomysł wkomponowania pracy sołtysa w świadczenia społeczne, gdzie wynagrodzenie przyjmowane przez sołtysa będzie również wliczane w lata pracy, jak i w emeryturę.
Fotorelacja:
