Pijany wiózł zabranego „na stopa” kolegę

0
891

3,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu miał motorowerzysta zatrzymany przez patrol Straży Granicznej i Policji z Sępopola. Kierowca nie dość, że ledwo trzymał się na skuterze to zaproponował napotkanemu koledze podwózkę do domu.

23 września na jednej z dróg w gminie Sępopol mundurowi zatrzymali jadącego bez świateł motorowerzystę wraz z pasażerem. Okazało się, że kierowca jednośladu jest pijany. 33-latek miał ponad 3,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Z trudem wysławiając się próbował tłumaczyć, że wypił tylko dwa piwka. Widząc niedowierzanie funkcjonariuszy przyznał, że było ich cztery. Ostatecznie dodał, że dzień wcześniej pił mocniejsze trunki.

Podróż mieszkańca powiatu bartoszyckiego zakończyła się wizytą w miejscowej komendzie. Jego trzeźwy kolega zadbał o należący do pijanego kierowcy skuter i alkohol, który pijany mężczyzna wiózł do domu.

BRAK KOMENTARZY