Policjanci interweniowali wczoraj w jednym z mieszkań na olsztyńskim Zatorzu, gdzie rodzice mieli sprawować niewłaściwą opiekę nad swoją 1,5 roczną córeczką. Jak stwierdzono, dziecko przebywało w dramatycznych warunkach socjalnych i higienicznych pod opieką rodziców znajdujących się w stanie upojenia alkoholowego.
Wczoraj po południu dyżurny policji otrzymał informację, że w jednym z mieszkań na olsztyńskim Zatorzu pijani rodzice opiekują się małym dzieckiem. Policjanci w mieszkaniu stwierdzili ogólny bałagan. Przy stole siedziało dwóch mężczyzn, którzy pili alkohol obok na łóżku spała pijana kobieta.Cała trójka znajdowała się pod wpływem alkoholu, mieli od 1 do 2,5 promila. W drugim pokoju za drzwiami stało wystraszone małe dziecko.Przybyły na miejsce interwencji lekarz potwierdził, że dziewczynka przebywała w dramatycznych warunkach socjalnych i higienicznych. Na miejsce przyjechała babcia dziecka, która przejęła na nim opiekę. Rodzice zostali zatrzymani w policyjnym areszcie.
Po wytrzeźwieniu zostaną przesłuchani i niewykluczone, że usłyszą zarzuty narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia. Zgodnie z art. 160 kodeksu karnego osoba, która naraża człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. Jeżeli na sprawcy ciąży obowiązek opieki nad osobą narażoną na niebezpieczeństwo, podlega karze pozbawienia wolności do lat 5. Takie zarzuty mogą usłyszeć rodzice 1,5 rocznej dziewczynki, którzy w rażący sposób sprawowali nad nią opiekę.
