Pierwsza wiosenna porażka Stomilu Olsztyn

0
683
fot. achiwalne

Stomil Olsztyn podejmował Chrobrego Głogów. Z punktu widzenia ligowej tabeli, był to niezwykle ważny mecz.

Przed spotkaniem wiadome było, że która drużyna je wygra, to znacząco oddali się od strefy spadkowej. Mecz lepiej rozpoczęli olsztynianie, który stworzyli sobie kilka okazji do strzelenia gola. Swoje szanse mieli Szymon Sobczak czy Grzegorz Lech, ale ich strzały były niecelne.

Im dłużej trwało jednak to spotkanie, tym Stomil prezentował się słabiej. W drugiej połowie goście wykorzystali dwa fatalne błędy olsztyńskiej defensywy. Najpierw strzałem z około 16 metrów, Piotra Skibę, pokonał Szymon Drewniak, a chwilę później wynik podwyższył Mateusz Machaj.

Były to minuty, które wstrząsnęły olsztyńskim zespołem. Na tym poziomie jednak takie błędy w defensywie są skrupulatnie wykorzystywane przez rywali. Ogólnie samo spotkanie nie stało na wysokim poziomie. Było wiele niedokładnych podań, niecelnych strzałów, czy nieudanych dryblingów. Był to najsłabszy występ Stomilu na wiosnę i pierwsza porażka w drugiej rundzie rozgrywek.

Spotkanie to jeszcze o niczym nie przesądziło. Walka o utrzymanie będzie trwała do ostatniej kolejki. Teraz przed Stomilem kolejny bardzo trudny mecz z walczącym o utrzymanie GKS-em Katowice.

BRAK KOMENTARZY