Oficjalnie otwarto ostatni odcinek południowej obwodnicy Olsztyna. Oddany do ruchu odcinek S51 o długości ok. 5 km pomiędzy węzłami Olsztyn Jaroty i Olsztyn Południe to ostatni fragment budowanej od 2016 r. obwodnicy Olsztyna.
– Droga ta jest obwodnicą Olsztyna, ale w sensie szerszym, spełnia także dodatkową funkcję, ponieważ jest częścią ważnego szlaku, który omija centrum Olsztyn. Dzisiaj mamy dzień radości, szczęścia i ogłaszania, że wszystkie etapy obwodnicy Olsztyna są już zakończone. Chciałbym z tego miejsca podziękować, wszystkim, którzy przyczynili się, do bardzo sprawnej i terminowej realizacji, tej inwestycji – powiedział Rafał Weber, sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury.
Odcinek ten został zakończony jako ostatni, ponieważ zaistniała tu konieczność dodatkowego wzmocnienia podłoża, gdyż na odcinku kilkudziesięciu metrów w okolicy Bartąga nie ustabilizowało się osiadanie gruntu. Wykonawca wykonał w tym miejscu dodatkowe wzmocnienie, stosując technologię pali przemieszczeniowych, formowanych w gruncie, co spowodowało wydłużenie czasu realizacji.
Odcinek obwodnicy Olsztyna budowany w ciągu drogi S51 omija miasto od południowo-wschodniej strony, od węzła Olsztyn Południe do węzła Olsztyn Wschód. Droga zlokalizowana jest na terenie Olsztyna oraz gmin Stawiguda, Purda i Barczewo. Przebiega od drogi S51 w sąsiedztwie miejscowości Tomaszkowo poprzez okolice miejscowości Bartążek, Szczęsne i Klebark Mały do drogi krajowej nr 16 w okolicy Wójtowa. Połączenie z siecią dróg lokalnych zapewnią węzły Olsztyn Jaroty, Olsztyn Wschód oraz Olsztyn Pieczewo.
– Dzisiaj jest bardzo radosny dzień, dla mieszkańców Olsztyna, ale również dla tych, którzy przejeżdżają, przez Warmię i Mazury. Trzeba dziękować wszystkim, którzy przyczynili się do budowy tej obwodnicy. Nie było to proste, ponieważ przygotowania do budowy trwały wiele lat. Jest to przykład, że jeżeli jakaś społeczność, słusznie upomina się o swoje prawa, to w końcu ten sukces będzie osiągnięty. Rząd Prawa i Sprawiedliwości, ma pełną świadomość, że tu trzeba inwestować i rozwijać infrastrukturę zarówno drogową, jak i kolejową – mówił Jerzy Szmit, szef Prawa i Sprawiedliwości w okręgu olsztyńskim i były wiceminister infrastruktury.
Jak podkreśla wicewojewoda Sławomir Sadowski, obwodnica będzie służyć również mieszkańcom, podolsztyńskich gmin- Obwodnica będzie służyć mieszkańcom Olsztyna, ale również miejscowym gminom, których przedstawiciele są dzisiaj obecni. Ta obwodnica sprawi, że będziemy mogli szybciej, ale i bezpieczniej przemieszczać się z miejsca na miejsce.
Obwodnica Olsztyna w ciągu drogi ekspresowej S51 została wybudowana przez firmę Budimex S.A. Powstała dzięki dofinansowaniu z Unii Europejskiej. Koszt robót budowlanych zgodnie z umową to 1,050 mld zł, a wartość całego projektu, uwzględnieniem kosztów dokumentacji, wykupów, prac archeologicznych, nadzoru i robót to 1,166 mld zł. Wysokość dofinansowania z Unii Europejskiej wyniosła 533 mln zł.
Wykonawcą obwodnicy Olsztyna w ciągu DK16 było konsorcjum polskich firm INTERCOR Sp. z o.o. oraz MOST Sp. z o.o. Koszt robót budowlanych zgodnie z umową to 387,5 mln zł, a wartość całego projektu, z uwzględnieniem kosztów dokumentacji, wykupów, prac archeologicznych, nadzoru i robót to 486,5 mln zł. Wysokość dofinansowania z Unii Europejskiej wyniosła prawie 368 mln zł.
– Chcę wyraźnie powiedzieć, że inwestowanie w infrastrukturę drogową na obszarze Warmii i Mazur, ma bardzo duże znaczenie, jeżeli chodzi o rozwój gospodarczy i społeczny. Wiem, że tego typu inwestycje, nie powstają, w rok, czy dwa lata, ale jest to koncepcja wieloletnia. Bardzo dziękuje wszystkim, którzy przyczynili się do tego, że dzisiaj możemy oficjalnie otwierać ostatni fragment tej obwodnicy– powiedział Gustaw Marek Brzezin, marszałek województwa warmińsko-mazurskiego.
Obwodnica Olsztyna w ciągu S51 łączy się na węźle Olsztyn Południe z oddanym do ruchu 6 grudnia 2018 r. odcinkiem obwodnicy w ciągu DK16 Olsztyn Zachód – Olsztyn Południe.
– Ta droga to doskonała wiadomość dla Olsztyna i jego mieszkańców. Dzięki temu ciężki transport, tranzyt nie musi wjeżdżać do miasta. To oznacza poprawę warunków życia w mieście, ograniczenie hałasu, emisji spalin i ruchu na naszych ulicach – dodaje prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz.
Fotorelacja:
