OLSZTYN: UWAGA NA FAŁSZYWE OGŁOSZENIA O PRACĘ!

0
1314
policja

Policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie pracują nad sprawą dotyczącą rekrutacji pracowników na podstawie fałszywych ogłoszeń o pracę. W przestępczy proceder dały się wciągnąć dwie mieszkanki naszego województwa. O tym, że coś jest nie tak, zorientowały się, gdy na ich koncie bankowym pojawiły się pieniądze, które następnie miały być przelane na kolejne rachunki bankowe.

Do Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie zgłosiły się dwie kobiety, które zatrudniły się  w jednej z firm działających w branży turystycznej. Mieszkanki naszego regionu na jednym z portali ogłoszeniowych trafiły na ciekawą, dobrze płatną ofertę pracy. Stosując się do poleceń przyszłego pracodawcy, z każdą kolejną informacją mailową przekazywały one coraz więcej informacji dotyczących swoich danych osobowych.

Metoda działania wyglądała następująco: wyjątkowa oferta zatrudnienia została zauważona przez kobiety na jednym z portali ogłoszeniowych. Nie zwlekając ani chwili kobiety od razu napisały wiadomość z pytaniem „Czy oferta jest nadal aktualna?”. Po kilku dniach przyszła odpowiedź z prośbą o wysłanie CV. Na skrzynkę mailową wpłynęła informacja dotycząca opisu stanowiska pracy i charakteru działalności firmy-miało to być m.in. przygotowywanie prezentacji i projektów imprez oraz wyjazdów turystycznych. Przyszły pracodawca duży nacisk kładł na znajomość języków obcych co znacznie podnosiło rangę firmy. Dalej było tylko gorzej. Właściciel przedsiębiorstwa w kolejnej wiadomości przekazał instrukcję wg. której kobiety miały postępować.

Instrukcja postępowania w procesie rekrutacyjnym:

 

– W otrzymanej wiadomości, kobiety dostały specjalny link do formularza informacyjnego, klikając w niego, przeglądarka internetowa automatycznie przekierowywała użytkownika na kolejną zakładkę w której znajdował się formularz zgłoszeniowy.

– Następnego dnia do zainteresowanych ofertą pracy kobiet zadzwoniła kadrowa. Już sam numer telefonu z którego było wykonywane połączenie powinien dać wiele do myślenia.

– Kolejną rzeczą, którą miały zrobić kobiety było wypełnienie drugiego już formularza, tym razem był to kwestionariusz osobowy dla pracowników przed zatrudnieniem.

– Następnie działające w dobrej wierze kobiety przekazały takie informacje jak: imię i nazwisko, miejsce zamieszkania, adres do korespondencji, numer konta bankowego i nazwa banku w którym założony jest rachunek, dane z dowodu osobistego, skan dowodu osobistego z dwóch stron, skan wyciągu z konta bankowego.

– Po otrzymaniu umowy o pracę na okres próbny następnym krokiem było skonfigurowanie poczty ze wskazaną przez oszustów przeglądarką internetową.

Po kilku dniach pracy, pracodawca poinformował, że na rachunki bankowe kobiet zostały przelane środki pieniężne w kwocie prawie 30 tysięcy złotych, które polecił podjąć w gotówce w kasie banku, aby przelać je w punkcie opłat na pięć numerów kont przesłanych w informacji mailowej. Po zalogowaniu się na stronie swojego banku, kobiety potwierdziły otrzymanie pieniędzy. Na szczęście w tym przypadku wypłata gotówki była niemożliwa, ponieważ na posiadanych przez kobiety rachunkach była ustawiona tzw. blokada transakcji wychodzących. Pracownik banku poprosił aby kobiety nawiązały kontakt z infolinią banku.

Podczas rozmowy telefonicznej, konsultant poinformował właścicielki rachunku, że prawdopodobnie uczestniczą w przestępczym procederze, a pieniądze na ich rachunkach mogą pochodzić z kradzieży. Mając taką informację, kobiety wykonały przelew zwrotny na rachunek z którego otrzymały pieniądze i o zajściu powiadomiły olsztyńskich policjantów, którzy prowadzą czynności pod kątem prania brudnych pieniędzy za co kodeks karny przewiduje karę nawet do 8 lat pozbawienia wolności.

BRAK KOMENTARZY