Policjanci w całym kraju codziennie sprawdzają i zbierają informacje o tym, czy osoby objęte kwarantanną stosują się do postanowień decyzji. Tak również dzieje się na terenie powiatu nowomiejskiego. Wczoraj wspólny patrol dzielnicowego i żołnierzy WOT ujawnił, że jeden z mieszkańców powiatu złamał zasadę kwarantanny i opuścił miejsce zamieszkania. To już drugi taki przypadek na terenie powiatu nowomiejskiego. Obaj nieodpowiedzialni mężczyźni ze swojego zachowania będą tłumaczyć się przed sądem.
Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Nowym Mieście Lubawskim codziennie sprawdzają, czy osoby objęte kwarantanną przestrzegają zasady przebywania w miejscu odbywania kwarantanny. Od minionego weekendu wspiera ich w tym Wojsko Obrony Terytorialnej. Umundurowani funkcjonariusze, którzy korzystają z oznakowanych radiowozów podjeżdżają pod adres, gdzie dana osoba powinna przebywać i nawiązują kontakt z osobą objętą kwarantanną korzystając z dostępnych urządzeń telekomunikacyjnych. Następnie potwierdzają jej obecność w danym miejscu. Z takiego sprawdzenia sporządzana jest później dokumentacja. Osoba pytana jest też m.in. o stan zdrowia oraz bieżące potrzeby. Zebrane informacje trafiają później do służb sanitarnych.
Podczas jednej z takich kontroli, która miała miejsce wczoraj, funkcjonariusze nie zastali w mieszkaniu objętego kwarantanną jednego z mieszkańców powiatu. To już drugi taki przypadek w powiecie. W miniony piątek policjanci otrzymali zgłoszenie informujące o tym, że osoba poddana kwarantannie opuściła mieszkanie. W obu tych przypadkach osoby te odpowiadać będą za wykroczenie z art. 116 kw., a wniosek o ukaranie ich skierowany zostanie do sądu.
