Średnio 9 474 Polaków każdego dnia, od 4 marca, składało wniosek o nowy dowód osobisty. Efekt? Ponad milion wniosków w dokładnie 106 dni. Niemal 650 tysięcy osób zdążyło już odebrać nowy dokument.
E-dowód to dowód osobisty z warstwą elektroniczną. Odbierają go wszystkie osoby, które wniosek o nowy dokument złożyły 4 marca i później. Zasadnicza różnica między nowym dowodem, a starym jest taka, że e-dowód to także nośnik naszej identyfikacji elektronicznej.
e-miliony
I taki właśnie nośnik identyfikacji elektronicznej ma już wśród swoich innych dokumentów niemal 650 tysięcy Polaków. Od 4 marca do wczoraj wpłynęło dokładnie 1 004 300 wniosków o e-dowód.
– Najwięcej wniosków złożyli mieszkańcy województw mazowieckiego i śląskiego. Odpowiednio – 146 400 i 121 200 – mówi minister cyfryzacji Marek Zagórski.
Tam też odebrano już najwięcej nowych dokumentów. 96 900 mieszkańców Mazowsza ma już swoje e-dowody. Na Śląsku dowodem z warstwą elektroniczną legitymuje się 77 900 mieszkańców. Za to w województwie opolskim to nadal produkt ekskluzywny – ma go 16 300 osób.
Warstwa elektroniczna e-dowodu to wbudowany, bezstykowy chip. Dzięki niej właściciel e-dowodu może komunikować się elektronicznie z administracją publiczną.
To ona sprawia, że e-dowód umożliwia m.in. zalogowanie się do ePUAP, elektroniczne podpisywanie dokumentów oraz korzystanie z automatycznych bramek granicznych na lotniskach. Jeśli nie jesteś zainteresowany korzystaniem z warstwy elektronicznej, nie musisz jej aktywować.
Aby korzystać z warstwy elektronicznej e-dowodu przy odbiorze trzeba ją aktywować. Jak to zrobić? Przede wszystkim trzeba wymyślić dwa kody PIN – cztero- i sześciocyfrowy. Kody PIN są potrzebne do tego, by za pomocą e-dowodu móc się uwierzytelniać i podpisać. Czterocyfrowy PIN pozwala na zalogowanie się do e-usług. Sześciocyfrowy – do podpisu pisma.
