Dwa zwycięstwa i remis, to bilans elbląskich drużyn grających w drugiej i czwartej lidze, podczas minionego weekendu.
Najtrudniejsze zadanie czekało Olimpię Elbląg, która zajmuje ostatnie miejsce w drugoligowej tabeli. Elblążanie podejmowali, walczącą o awans Olimpię Grudziądz, która w poprzedniej kolejce wygrała aż 6:1 z Górnikiem Łęczna.
Elbląski zespół rozegrał bardzo dobry mecz i był blisko tego, żeby zdobyć niezwykle cenne trzy punkty. Ostatecznie jednak zabrakło trochę szczęścia i mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Pomimo tego, że Olimpia Elbląg w dalszym ciągu zajmuje ostatnie miejsce w tabeli, to jej gra daje nadzieje na to, że uda się powalczyć o utrzymanie.
Z przytupem rundę wiosenną rozpoczęły dwa zespoły z Elbląga grające w czwartoligowych rozgrywkach. Concordia Elbląg, czyli lider rozgrywek, rozgromiła na wyjeździe Drwęcę Nowe Miasto Lubawskie, wygrywając 0:6. Hat trickiem w tym spotkaniu popisał się Patryk Malanowski, który ma w tym sezonie już 25 zdobytych bramek i jest zdecydowanym liderem w klasyfikacji strzelców.
Swoje spotkanie wygrała także Olimpia II Elbląg. Klub z Elbląga wygrał na wyjeździe 1:4 z Romintą Gołdap i dzięki temu oddalił się od strefy barażowej. Tak wysokie zwycięstwo jest pewnym zaskoczeniem, ponieważ wydawało się, że będzie to wyrównane spotkanie.
