Do startu rundy wiosennej coraz bliżej, a sytuacja kadrowa Stomilu coraz gorsza

0
853
Wołodymyr Tanczyk nie jest już zawodnikiem Stomilu Olsztyn

Za nieco ponad miesiąc rozgrywki wznowi Fortuna I Liga. Obecna sytuacja kadrowa Stomilu Olsztyn jest bardzo słaba i niestety z dnia na dzień się pogarsza.

Sprawa przejęcia przez prywatnego inwestora większości akcji Stomilu Olsztyn trwa coraz dłużej, a to się odbija na liczbie zawodników w kadrze olsztyńskiej drużyny. Coraz więcej piłkarzy decyduje się na szukanie nowych pracodawców.

Ze Stomilem pożegnało się już tej zimy ośmiu zawodników. W tym gronie są również gracze, którzy od początku sezonu stanowili o sile olsztyńskiej drużyny. Mowa tu głównie o Dominiku Kunie i Wołodymyru Tanczyku. Oni głównie napędzali akcje Stomilu Olsztyn i stanowili poważne zagrożenie dla przeciwników. Pierwszy z wymienionych, przeniósł się do Sandecji Nowy Sącz, a drugi wraca na Ukrainę i będzie grał dla Czernomorca Odessy.

Sytuacja jest coraz trudniejsza, ponieważ większość piłkarzy, którzy pozostali w klubie nie uczestniczy w sparingach przygotowujących do rundy wiosennej. Trener Zajączkowski ma do dyspozycji głównie juniorów, dla których ogrywanie się owszem jest bardzo ważne, ale jeżeli Stomil realnie myśli o utrzymaniu się na pierwszoligowym poziomie, to w drużynie musi być kilku doświadczonych zawodników.

Do olsztyńskiego zespołu dołączył jedynie, japoński pomocnik, Kensuke Enjo. Przyszedł on jednak z drugiej ligi łotewskiej, więc tak naprawdę bardzo trudno obecnie stwierdzić, czy będzie on rzeczywistym wzmocnieniem olsztyńskiej drużyny. Warto w tym miejscu postawić sobie pytanie co dalej?

Trzeba czekać na rozwój sytuacji. Jednak nawet jeżeli miasto zdecyduje się zbyć swoje akcje na rzecz prywatnego właściciela i do klubu trafią wreszcie porządne pieniądze, to i tak czasu na zbudowanie silnej kadry może zabraknąć.

BRAK KOMENTARZY