Początek ferii zimowych to z pewnością wielka radość dla wszystkich uczniów. Należy jednak w tym czasie pamiętać o tym, żeby spędzać ten czas i bawić się bezpiecznie.
Z tej okazji, dziś w Bartoszycach Straż Pożarna pokazywała dzieciom i młodzieży, jak pomagają osobom, które wpadły do wody oraz przestrzegała przed niebezpieczeństwami. O tym, co działo się w Bartoszycach opowiedział nam ogniomistrz Bartłomiej Chilmanowicz z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Bartoszycach. – Przez trzy dni będziemy realizować “Bezpieczne ferie”. Przede wszystkim zachęcamy na tym spotkaniu, żeby ludzie nie wchodzili na lód. Pokazujemy co należy zrobić, co możemy samemu zrobić jeśli już wejdziemy na lód i stanie się tragedia oraz gdybyśmy byli świadkami takiego zdarzenia. Dodatkowo pokażemy w stopniu podstawowym działania Straży Pożarnej i to wszystko, co jednostki muszą wykonać. Strażacy pokazywali m.in. działanie sań, sposoby na wyciąganie osób z przerębla oraz działania płetwonurków.
Jak powiedział kapitan Ireneusz Harhaj z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Bartoszycach, dzięki takim działaniom, z roku na rok jest coraz mniej wypadków na zamarzniętych zbiornikach wodnych. – Bardzo się cieszymy, że z roku na rok jest coraz mniej zgłoszeń, jednak około 10 razy w roku wyjeżdżamy do takich działań. Zwolennikiem takich wydarzeń jest również starosta powiatu bartoszyckiego Wojciech Prokocki, który uważa, że są one niezbędne. – Są zdecydowanie potrzebne, ponieważ od czasu do czasu, niestety pokusa jest taka i wchodzimy na lód, który pod nami się łamie i wpadamy do wody. Dzięki takim spotkaniom możemy dowiedzieć się co robić dalej, jak się ratować, jak sobie radzić w takich dramatycznych momentach.
Oprócz pokazów ratownictwa i sprzętu strażackiego, dla odwiedzających były przygotowane koksowniki oraz kijki do upieczenie kiełbaski i ciepła herbata. Podobne wydarzenia w Bartoszycach będą odbywały się również jutro (21.01) i pojutrze (22.01).
Zobacz relację wideo:
Fotorelacja
