Olsztyńscy piłkarze powrócili do treningów. Stomil zamierza wzmocnić swój skład przed rundą wiosenną.
Stomil Olsztyn sportowo rundy jesiennej nie zaliczy do udanych. Olsztynianie mieli sporo problemów z wygrywaniem spotkań, więc w kadrze szykują się pewne zmiany. W Olsztynie nikt nie ukrywa, że w zespole potrzeba jest wzmocnień i dlatego Stomil przygląda się już kilku zawodnikom.
Treningi z olsztyńską drużyną rozpoczęli m.in. Rafał Parobczyk z Unii Skierniewice, Jakub Staszak z Górnika Konin, Jonatan Straus, który poprzednią rundę spędził w drugoligowej Legionovii czy Eduards Tīdenbergs z łotewskiej drużyny FK Ventspils. Nazwiska te może nie powalają na kolana, ale podczas tego okresu przygotowawczego przewinie się zapewne przez Stomil wielu zawodników. Wielu z nich uzyska angażu, ale na pewno niektórzy zapracują na zaufanie trenera.
Wiadomo, że w tym sezonie w Stomilu nie zagra już Szymon Rak. Był on sprowadzany do klubu, jako wielki talent, ale nie zdołał nawet zadebiutować w pierwszej lidze i rundę wiosenną spędzi w trzecioligowym Hutniku Nowa Huta.
W sobotę (11 stycznia) Stomil zagra dwa sparingi w Mrągowie. Najpierw o godz. 11 olsztyński zespół zagra ze Zniczem Biała Piska, a następnie z Kaczkanem Huragan Morąg.