Spotkanie Pracowników Sądów Diecezjalnych. Rozmowy o unieważnianiu małżeństw

0
512

W kurii archidiecezji warmińskiej odbyło się spotkanie pracowników sądów diecezjalnych z północnej Polski. Podczas konferencji podejmowali m.in. temat nierozerwalności związku małżeńskiego.

Trybunał Metropolitalny Archidiecezji Warmińskiej raz w roku organizuje spotkanie, na które przybywają przedstawiciele sądów diecezjalnych z północnej Polski. W tegorocznym udział wzięło 60 osób.

Jednym z głównych tematów było uznanie nieważności małżeństwa z powodu poważnego braku rozeznania oceniającego co do istotnych praw i obowiązków małżeńskich z przyczyn natury psychicznej wzajemnie przekazywanych i przyjmowanych. Sesja miała charakter zarówno formacyjny, jak i integrujący środowisko pracowników sądów kościelnych.

Na spotkanie przyjechali sędziowie, obrońcy węzła małżeńskiego, adwokaci kościelni, notariusze. Zapraszamy również wybitne postaci zajmujące się prawem kanonicznyminformuje ks. prof. Lucjan Świto, oficjał Sądu Metropolitalnego Archidiecezji Warmińskiej.

W tym roku konferencję wygłosił ks. prof. Leszek Leszczyński. – Mówiłem o jednym z tytułów nieważności, który jest rzadko używany, ale dziś bardzo ważny. Żyjemy w społeczeństwie, w którym wiele osób jest niedojrzałych. Problem polega na tym, czy owa niedojrzałość, w sensie czysto psychologicznym, przekłada się na niedojrzałość w sensie prawnym; czy może stanowić tytuł nieważności małżeństwa wyjaśnia ks. Leszczyński.

Omawiał on również przyczyny, które mogą leżeć u podstaw braku rozeznania co do obowiązków małżeńskich i środki dowodowe, które są w tym przypadku najważniejsze.

– W imieniu biskupa realizujemy jego władzę sądowniczą. W większości są to sprawy o stwierdzenie nieważności sakramentu małżeństwa, co błędnie nazywane jest rozwodem kościelnym. W Kościele nie udzielamy rozwodów, a stwierdzamy nieważność – mówi ks. Krzysztof Patejuk, sędzia Sądu Metropolitalnego Archidiecezji Warmińskiej.

W ciągu roku sąd warmiński rozpatruje do sześćdziesięciu spraw dotyczących tej kwestii. – Proces o stwierdzenie nieważności trwa do półtora roku – dodaje.

Stroną reprezentującą Kościół podczas takiego procesu jest obrońca węzła małżeńskiego. – W procesach kanonicznych zadaniem takiego obrońcy jest obrona węzła małżeńskiego, czyli przedstawienie argumentów zebranych w trakcie procesu, które przemawiają za ważnością małżeństwa wyjaśnia Julitta Czyczyn-Egiert.

Choć w praktyce sądy kościelne zajmują się głównie sprawami o stwierdzenie nieważności małżeństwa, to rozstrzygają także sprawy związane z przekroczeniem ustaw kościelnych oraz ustalaniem winy i wymierzeniem kar kościelnych.

BRAK KOMENTARZY